Trwa ładowanie...
gielda
14-10-2013 17:36

Popyt nie chce oddać inicjatywy

Po bardzo udanym zakończeniu ubiegłego tygodnia na GPW, kiedy to główne warszawskie barometry zanotowały swoje nowe lokalne maksima, poniedziałkowa sesja przyniosła od rana nieznaczne ostudzenie emocji i zatrzymanie zwyżek.

Popyt nie chce oddać inicjatywyŹródło: Thinkstockphotos
dvxhlz9
dvxhlz9

Zamknięcie części rynków finansowych oraz brak istotniejszych impulsów w postaci danych makro zza oceanu spowodowało, że warszawski handel, podobnie zresztą jak na czołowych europejskich parkietach, toczył się w dość leniwym rytmie. Skala porannego cofnięcia została jeszcze przed południem zniwelowana, a WIG oraz WIG20 weszły w nużącą kilkugodzinną stabilizację. Graczom w Warszawie nie przeszkadzały wyraźne spadki kontraktów na amerykańskie indeksy, do tego stopnia, że jeszcze przed startem notowań za oceanem wszystkie indeksy w Warszawie zameldowały się na półprocentowych plusach. Rodzimi kupujący nie przejęli się również spadkami na starcie amerykańskiej sesji i ostatecznie utrzymali WIG oraz WIG20 na plusach, które wyniosły odpowiednio 0,56% oraz 0,37%. Nie dopisały zbytnio obroty, które tylko nieznacznie przekroczyły 600 milionów złotych.

Niewielka zmiana głównych indeksów to efekt stosunkowo ograniczonej zmienności wycen blue chipów, których odchylenia od cen odniesienia z rzadka przekraczały jeden procent. W tej grupie nieznacznie lepiej prezentowały się walory banków Pekao (2,1%) i BHW (2,5%) a także PGE (1,4%), Eurocashu (2%) oraz słabsze w piątek PZU (1,7%). Z kolei negatywnie swój udział w dzisiejszej sesji zaznaczyły akcje PGNiG (-2%), KGHM (-0,8%) oraz JSW (-2%), której prezes zapowiada bardzo słabsze wyniki za trzeci kwartał bieżącego roku.

Szeroki rynek zdominowały dzisiaj informacje dotyczące spółek budowlanych, a konkretnie podpisanego porozumienia dotyczącego wsparcia przez PKO BP realizacji inwestycji w Elektrowni Opole. W efekcie tej informacji w górę poszybowały kursy Mostostalu Warszawa (22,7%), Polimeksu (19%) oraz Rafako (8,8%). Ponadto popyt powrócił po kilku dniach wyprzedaży do karnetu CIGames (6,7%). Wyraźniej zyskiwały również walory takich spółek, jak: Millennium (4,3%), GetinNoble (3,9%), Stalprodukt (3,3%), Instal Kraków (3,6%), Rovese (7%), InterCars (6,8%). Z kolei korekcyjny spadek stał się udziałem GinoRossi (-3,5%), Actiona (-2,5%), MCI (-2,8%), Groclinu (-2,5%) oraz Midasa (-2,5%).

Poranna próba skorygowania rynku okazała się nieudana. To popyt ma wciąż przewagę, inicjatywę, a przez to dyktuje warunki. W efekcie przebieg sesji należy ocenić z punktu widzenia posiadaczy akcji jako korzystny.

dvxhlz9

Pozytywne rozstrzygnięcia do jakich doszło na warszawskim parkiecie w ubiegłym tygodniu, potwierdzają relatywną siłę naszego rynku oraz obowiązujące wzrostowe trendy na większości indeksów, które można określić mianem pełzającej hossy. Najsłabszym ogniwem pozostaje WIG20, którego spora część portfela obejmuje niecieszące się od dłuższego czasu wzięciem spółki wydobywcze i paliwowe, wyraźnie ciążące na słabszej postawie indeksu blue chipów. Specyfika trwających wzrostów jest dość szczególna, gdyż faktycznie liderami pozostają wciąż te same wyselekcjonowane wcześnie walory, czy to z grona blue chipów, czy też tzw. MiŚ-ów. Oznacza to, że spora grupa, nawet największych spółek pozostaje poza zainteresowaniem większego popytu, co powoduje narastające dysproporcje stóp zwrotu i polaryzację rynku. Powodem takiego zachowania naszego parkietu jest przy sprzyjającym klimacie na zachodnich rynkach, polityka funduszy (w tym OFE)
pompowania kursów akcji swoich spółek. W konsekwencji wygląda na to, że walka o stopy zwrotu
do końca roku wśród funduszy rozegra się w obrębie wyselekcjonowanych małych i średnich spółek oraz notowanych na GPW banków, gdzie obecnie obserwujemy kupowanie na wyścigi spółek z tego właśnie sektora.

Paweł Kubiak
makler DM BZ WBK S.A.

dvxhlz9
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dvxhlz9