Poranny szkic walutowy

Wiara inwestorów w to, ze Grecja może oczekiwać pomocy ze strony największych gospodarek Unii Europejskiej uspokoiła rynek walutowy. Notowania EURUSD wzrosły nocą nawet do 1.3640.

03.03.2010 09:10

W dniu dzisiejszym odbędzie się posiedzenie greckiego rządu, poświęcone poszukiwaniu oszczędności i źródeł pieniędzy dla budżetu państwa. Według docierających do inwestorów niepotwierdzonych wiadomości pomoc miałaby mieć formę zakupu przez państwowe banki greckich obligacji, które byłyby wtedy gwarantowane przez lokalne rządy. Wolfgang Shauble, niemiecki Minister Spraw Zagranicznych, stwierdził w wywiadzie prasowym, że „Grecja nie prosiła o pomoc, więc nie prowadzi się rozmów na ten temat”, oraz że w związku z tym „pytanie o udzielenie pomocy Grecji jest źle postawione”.

Przedstawiciele agencji ratingowej Standard and Poor’s stwierdzili natomiast, że inwestorzy znacznie bardziej pesymistycznie oceniają sytuację Grecji, niż sama agencja. Przedwczoraj S&P stwierdziła, że w ciągu najbliższych dwóch miesięcy może ponownie obniżyć ocenę wiarygodności kredytowej Grecji. Przedstawiciele S&P ostrzegają również, że problemy budżetowe związane z recesją i kryzysem finansowym bledną przy długookresowych trudnościach, które będą wiązać się choćby ze starzeniem się społeczeństw.

Dziś opublikowane zostaną dane o wartości wskaźników aktywności gospodarczej w sektorze usług, PMI oraz ISM. W przypadku krajów Eurolandu spodziewany jest nieznaczny spadek indeksów. Indeks zagregowany dla Strefy Euro ma według prognoz spaść z 52.5 pkt. do 52 pkt. Indeks ISM w USA powinien, według prognostów, nieznacznie wzrosnąć – z 50.5 pkt. do 51 pkt. Oprócz danych o aktywności gospodarczej, poznamy również informacje o dynamice sprzedaży detalicznej w Strefie Euro (spodziewany jest spadek sprzedaży detalicznej o 0.4% w ujęciu miesięcznym, jednak podane o poranku dane z Niemiec wskazują, że w tym kraju sprzedaż detaliczna nie zmieniła się w ujęciu miesięcznym, podczas gdy progności spodziewali się spadku o 0.6%). Po południu w USA będzie mieć miejsce „przygrywka” przed piątkowym raportem z rynku pracy. O 13:30 i 14:15 zostaną opublikowane, odpowiednio, Raport Challengera o planowanych zwolnieniach oraz Raport ADP o zmianie zatrudnienia w sektorze prywatnym. W dniu dzisiejszym absolutnie nie należy
traktować tych raportów jako „dobrej prognozy” raportu piątkowego. Po pierwsze, nadzwyczajnie ciężka zima w USA istotnie wpłynęła na aktywność na rynku pracy (z naszych analiz wynika, że zima mogła przyczynić się do spadku zatrudnienia o dodatkowe 40 000 osób, analitycy Goldman Sachs spodziewają się pogorzenia raportu o 50-100 tys. osób, a firma Macroeconomic Advisers uważa, że strata może sięgnąć 220 tys. miejsc pracy). Po drugie, nadzwyczajnie ciężka zima mogła również wpłynąć na jakość zbieranych przez ADP czy też Challengera danych.

Kurs EURUSD przekroczył, jak już wspomniano, poziom 1.36. Wcześniej jednak notowania euro osiągnęły najniższy od dziewięciu i pół miesiąca poziom zbliżony do 1.3450. Poprawa notowań euro wynika ze słabości dolara, który stracił również w stosunku do japońskiego jena. Wszystko wskazuje na to, że poprawa notowań euro w niewielkim stopniu oparta jest na czynnikach fundamentalnych. Powodem umocnienia euro jest raczej redukcja przez inwestorów znacznego nagromadzenia krótkich pozycji na EURUSD. W lutym przewaga pozycji krótkich nad długimi była największa od października 2008 roku. Oznacza to, że inwestorzy bardzo silnie przekonani byli o tym, że dolar będzie się umacniał w stosunku do wspólnej waluty. Na podstawie różnych przesłanek, czy też powodów portfelowych, część inwestorów mogła dojść do wniosku, że utrzymywanie tak znacznych krótkich pozycji w EURUSD może być ryzykowne. Analitycy japońskich banków wskazują na poziom 1.3680 jako nadzwyczaj interesujący dla EURUSD. Wygląda jednak na to, że ewentualna
poprawa notowań euro będzie krótkotrwała i wynika z zakupu europejskiej waluty na pokrycie krótkich pozycji.
Po wczorajszej publikacji danych o dynamice PKB w IV kwartale 2009 roku złoty nie odnotował istotnego umocnienia w stosunku do euro. W dniu dzisiejszym, przy większym nagromadzeniu publikacji danych makroekonomicznych i przy utrzymywaniu się niezłych nastrojów można spodziewać się poprawy notowań naszej waluty i zbliżenia się kursu EURPLN do poziomu 3.90. Jednocześnie spodziewamy się spadku EURUSD do 1.3550 i kształtowania się USDPLN ponad 2.8750.

eurozłotydolar
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)