Posłanka Gądek poszła do sklepu i... Zadaje pytanie, po którym Szydło opadną ręce

- Zwykłe, typowe zakupy w sklepach wzrosły o około 25 procent. Chodzi nie tylko o horrendalne ceny masła, ale też wędlin, owoców i warzyw, a także nabiału, chleba i bułek. Drożyzna to powszechne odczucie - mówi WP posłanka Lidia Gądek. Dodaje, że zjawisko zdiagnozowała nie tylko na swoich własnych paragonach, pytała również sąsiadów.

Posłanka domaga się uruchomienia nowego programu rządowego - "drożyzna minus"
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Obara
Tomasz Molga

To nie wszystko. Posłanka pracuje jako lekarka, twierdzi, że pacjenci proszą ją o wskazanie tańszych zamienników leków. - Zwykłe przeziębienie może w aptece skończyć się rachunkiem sięgającym 100 złotych - dodaje. W przypadku leków - tu doktor Gądek trzyma przecież rękę na pulsie - posłanka wskazuje, że przyczyną podwyżek jest ustawa "Apteka dla aptekarza". Ogranicza konkurencję, a małe, rodzinne apteki, które rząd wsparł ustawą, mają mniejszą możliwość negocjacji cen z dostawcami.

Drożyzna w sklepach. Za które owoce zapłacimy więcej?

Według najnowszych analiz GUS ceny żywności przez rok wzrosły o niecałe 5 procent - to porównanie dotyczy cen z sierpnia 2017 w zestawieniu z sierpniem 2016. Lidia Gądek, posłanka PO z Wolbromia codziennie robi zakupy do domu i nie wierzy, że tylko o tyle.

To natchnęło ją do zadania prowokacyjnego pytania premier Beacie Szydło: "Jakie działania podejmie rząd (...) do końca 2017 roku i w latach następnych przeciwdziałać drożyźnie".

Pytanie jest z gatunku tych, na które trudno o rzeczową odpowiedź. Co miałby zrobić rząd? Przecież poziom cen dyktują Biedronka, Lidl, za nimi Carrefour, Auchan i Tesco i reszta największych zagranicznych sieci handlowych. Oni wszyscy bazują z kolei na cennikach dostawców i to jeszcze wyduszając na nich jak najniższe ceny. Opisywaliśmy mechanizm podwyżek cen masła. Jest już tak drogie, że klienci wolą zaryzykować kradzież dużej osełki niż płacić 11 zł. Reakcja sklepów była wprowadzenie zabezpieczeń antykradzieżowych.

Koszyk nie kłamie

A jednak przeczucie posłanki po części się sprawdza. Branżowy serwis dlahandlu.pl donosi, że na przestrzeni ostatniego roku dyskonty podniosły ceny nawet o kilkanaście złotych przy zakupie 50 podstawowych produktów. "Rok temu taki koszyk wiązał się z wydatkiem ok. 245-250 zł. Dzisiaj na te same produkty trzeba wydać ok. 255-260 zł. U wszystkich dyskonterów o podwyżkach zdecydowały te same produkty: masło, jabłka, schab, śmietana i ser gouda" czytamy w raporcie z monitoringu przeprowadzonego w połowie września.

Taniej nie będzie.

Posłanka punktuje to w ten sposób: (...) "wzrost cen żywności spowodowały również działania rządu. Zapowiedź wprowadzenia podatku od handlu detalicznego, podatku od sklepów wielkopowierzchniowych zakazu handlu w niedziele oraz nowelizacja Prawa wodnego i przyjęcie ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwemu wykorzystaniu przewagi kontraktowej sprawiły, że przedsiębiorcy działający na rynku spożywczym, w obawie przed niekorzystną koniunkturą postanowili zawczasu zwiększyć swoje zyski. Drożyzna wdała się w wiele innych sfer życia obywateli".

Ubezpieczenie auta - bez 2 tys. nie podchodź

Do drożyzny posłanka zalicza ceny polis OC dla kierowców. Znowu trzeba przyznać, że słusznie. Te znowu podrożały w sierpniu i to o 20 procent w porównaniu do stycznia. Przeciętny kierowca płaci już prawie 2 tys. zł rocznej składki - wynika z barometru cen ubezpieczeń serwisu Ubea.pl. Jego eksperci kalkulują, że sumarycznym efektem podwyżek może być roczny wzrost kosztów OC nawet o 30-35 proc. do końca tego roku.

Eksperci mają jednak inne wytłumaczenie niż Lidia Gądek, zwalająca winę na podatek od instytucji finansowych. "Scenariusz zakładający wzrost składek za polisy OC o jedną trzecią w 2017 roku stał się bardziej prawdopodobny po likwidacji zwolnienia z podatku VAT dla niektórych usług nabywanych przez ubezpieczycieli (m.in. naprawy samochodów)" - czytamy w podsumowaniu raportu cen Ubea.pl.

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Paraliż parkingu w warszawskiej galerii. Trzy godziny w korku
Paraliż parkingu w warszawskiej galerii. Trzy godziny w korku
Chciał zarobić na karcie z koszykarzem. Oszukał go sieciowy cwaniak
Chciał zarobić na karcie z koszykarzem. Oszukał go sieciowy cwaniak
Ile trzeba zarabiać na 7 tys. zł emerytury? Oto szacunki dla 40-latków
Ile trzeba zarabiać na 7 tys. zł emerytury? Oto szacunki dla 40-latków
Palenie gałęziami na swojej działce. Oto co mówi prawo
Palenie gałęziami na swojej działce. Oto co mówi prawo
Historyczny wynik. Rekordowy wrzesień na lotnisku w Świdniku
Historyczny wynik. Rekordowy wrzesień na lotnisku w Świdniku
Rolnik emeryt. Oto jaką emeryturę dostanie po 25 latach
Rolnik emeryt. Oto jaką emeryturę dostanie po 25 latach
Plaga kradzieży alkoholu w Zakopanem. Kradną nawet piwo
Plaga kradzieży alkoholu w Zakopanem. Kradną nawet piwo
LOT żartuje z afery masłowej. Przewoźnik dodał wymowną grafikę
LOT żartuje z afery masłowej. Przewoźnik dodał wymowną grafikę
Zgoda na budowę gigakompleksu hotelowego w Polsce wstrzymana
Zgoda na budowę gigakompleksu hotelowego w Polsce wstrzymana
Kupowali od nas głównie wodę mineralną. Teraz trafi tam nasza wołowina
Kupowali od nas głównie wodę mineralną. Teraz trafi tam nasza wołowina
Źle naliczona emerytura? Sprawdź, na co zwrócić uwagę
Źle naliczona emerytura? Sprawdź, na co zwrócić uwagę
Zbliża się remont mostu nad Elblągiem. Potrzebny będzie tymczasowy
Zbliża się remont mostu nad Elblągiem. Potrzebny będzie tymczasowy