Posłowie za zmianą naliczania składek na BFG
Zmianę sposobu ustalania składek banków na Bankowy Fundusz Gwarancyjny z rocznego na kwartalny przewiduje poselska nowelizacja ustawy o BFG, o której w środę debatował Sejm. Wszystkie kluby poparły nowelę, dostosowującą polskie prawo do norm unijnych.
09.03.2016 18:40
W Sejmie trwają jednocześnie prace nad całkiem nowym projektem ustawy o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym, który poszerza kompetencje funduszu i wprowadza zasadę tzw. przymusowej restrukturyzacji.
Jednak posłowie niezależnie od tego zgłosili drobną nowelizację ustawy o BFG, wprowadzającą zmianę zasad naliczania opłat na BFG z rocznego na kwartalny. W środę odbyła się debata nad sprawozdaniem komisji finansów.
Jak uzasadniał sprawozdawca Wiesław Janczyk (PiS), to dostosowanie polskiego prawa do europejskich reguł, wprowadzających nowe zasady księgowania przez banki składek na BFG.
"Zachowanie obecnego rozwiązania spowodowałoby, że banki musiałyby księgować całą składkę już na początku roku, a to negatywnie mogłoby wpłynąć na ich wyniki" - przekonywał Jan Szewczak (PiS).
Dlatego też, jak dodał, nie można było czekać z tą nowelą na zakończenie prac nad "dużą" ustawą. "Jest to konsekwencja nowej interpretacji przepisów unijnych, dotyczących rozliczania tych składek" - zaznaczył, zgłaszając zarazem kilka technicznych poprawek.
Podkreślał, że projekt dowodzi, iż "PiS nie jest wyłącznie na drodze konfliktu z sektorem bankowym", a tam, gdzie zmiany są racjonalne, są wprowadzane.
Zdaniem Rafała Wójcikowskiego (Kukiz'15) nowela to "niepotrzebna praca legislacyjna", spowodowana przez działalność urzędników unijnych.
"Namieszały tu instytucje europejskie, bo to europejski urząd nadzoru zmienił interpretację i okazało się, że opłaty banków na rzecz BFG powinny być jednorazowo zaliczane w koszty" - powiedział Wójcikowski. "To przykład niepotrzebnego działania instytucji europejskich, które powodują tylko zamieszanie w prawie" - dodał. Przyznał zarazem, że "jak najszybciej trzeba to zrobić".
Nowelę poparli: Krystyna Skowrońska w imieniu klubu PO, Paweł Pudłowski z Nowoczesnej i Jan Łopata z PSL; przyznali, że nieuchwalenie tej noweli postawiłoby banki w trudnej sytuacji - musiałyby wykazać stratę bilansową.
Za wsparcie ustawy dziękował klubom wiceminister finansów Leszek Skiba. Tłumaczył też wątpliwości niektórych posłów w sprawie wysokości opłat, które według projektu zmieniają się w związku z ujęciem kwartalnym, a nie rocznym. W myśl projektu "podmioty objęte systemem gwarantowania wnoszą na rzecz Funduszu obowiązkowe opłaty w okresach kwartalnych w wysokości iloczynu stawki nieprzekraczającej 0,075 proc. i podstawy naliczania opłaty". Skiba wyjaśniał posłom, że nowela spowoduje, że zamiast płacić składkę 0,6 proc. w ujęciu rocznym, banki będą płacić 0,3 proc. kwartalnie.
Przyznał, że w tym przypadku "mamy do czynienia z pewną nieporównywalnością" obu składek, ale trudno oczekiwać, że BFG miałby pobierać od banków składki 0,6 w ujęciu kwartalnym. W rzeczywistości jednak w projekcie zmienia się przede wszystkim tryb naliczania składek - zapewniał Skiba.
Wprowadzane przez nowelę rozwiązania maja obowiązywać tylko w roku 2016, od 2017 roku składki na BFG mają być naliczane według nowej, "dużej" ustawy o BFG.
Projekt ponownie trafił do komisji.