Trwa ładowanie...

Postanowienia noworoczne dają świetnie zarobić. Siłownie i dietetycy kochają styczeń

Najczęściej obiecujemy sobie, że będziemy chudsi, zgrabniejsi, rzucimy palenie i ograniczymy spożycie alkoholu. Dokładnie jak Bridget Jones. Niestety, podobnie jak w filmowym hicie - zapał szybko gaśnie. To jednak nie przeszkadza branży fitness, która zarabia na tym kokosy.

Postanowienia noworoczne dają świetnie zarobić. Siłownie i dietetycy kochają styczeńŹródło: 123RF
d6rqzpd
d6rqzpd

Pod koniec roku wielu z nas tworzy listę postanowień. Zniechęceni kolejnymi porażkami, postanawiają już niczego nie postanawiać. Jednak jak przekonują psycholodzy, nasza chęć próbowania do skutku, może być jednak silniejsza.

- Mam nawet klientkę, która twierdzi, że od samego noszenia karty na siłownie w portfelu już schudła - mówi półżartem Marcin Furmański, trener biznesu i psychoterapeuta. Oczywiście trudno tak zrzucić kilogramy, ale takie podejście zapewne bardzo cieszy kluby fitness i operatorów kart sportowych, przedpłacanych przez pracodawców. Karta sprzedana, a ćwiczącego nie ma.

Zrezygnowała z jednej rzeczy. Schudła 15 kg

- Koniec roku to czas przełomu. Chętniej podejmujemy wyzwania i na tej euforii realizujemy pierwsze kroki na ścieżce zmian. Problem w tym, że tego paliwa wystarcza tylko na kilka pierwszych kroków. Wytrzymanie na diecie pudełkowej czy regularnych ćwiczeniach nawet przez kilka tygodni, okazuje się bardzo trudne - mówi Marcin Furmański.

d6rqzpd

Jego doświadczenie podpowiada, że zainwestowanie sporych nawet pieniędzy na ten cel, motywuje zdecydowaną mniejszość. Polacy jednak wierzą, że to może pomóc. Firmy z branży cieszą się z tego trendu, bo w grze są naprawdę duże pieniądze.

Promocje dla amatorów postanowień noworocznych

- Rzeczywiście styczeń to najlepszy dla nad okres w roku. Regularnie obserwujemy wtedy nawet 40 proc. wzrost sprzedaży - w porównaniu do średniej z całego roku. Klienci nie ukrywają, że we współpracy z nami chcą zrealizować swoje noworoczne postanowienia, tak by na wiosnę mieć znakomitą sylwetkę - mówi Magdalena Kępczyńska właściciel FitEat Co., jednej z największych sieci oferujących dietę pudełkową.

Firma działa w 8 największych polskich miastach. Przez cały tydzień pod wskazany adres dostarcza świeżo przygotowane posiłki na cały dzień. Kiedy ktoś chce zrzucić zbędne kilogramy, może wybrać specjalna dietę i po konsultacjach z dietetykiem dopasować ją do swoich wymagań smakowych.

Usługa nie jest jednak tania. W przypadku zbilansowanej diety "paleo" dziennie trzeba zapłacić za posiłki nawet ponad 70 zł, co w skali miesiąca daje ponad 2 tys. zł. Zwolennicy motywowania się przez wykupienie długoterminowej usługi też znajdą tu coś dla siebie.

d6rqzpd

- Mamy specjalną promocję związaną z postanowieniami noworocznymi. Decydujący się wykupić z góry dietę na 60 dni, otrzymują jeden tydzień za darmo - mówi Kępczyńska.

Właścicielka FitEat Co. Zapewnia, że w statystykach jej firmy nie widać tzw. słomianego zapału. Klienci dzielą się w przypadku diety pudełkowej na dwie grupy. Jedni chcą schudnąć w 3 miesiące, drudzy zostają z pudełkami na długie miesiące, a nawet lata.

Szał na karnety fitness

Początek roku to również znakomity czas dla klubów fitness. Spółka Benefit Systems działająca na rynku kart sportowych, widzi to pospolite styczniowe ruszenie po zdrowie. Dotyczy to oczywiście głównie jej flagowego produktu - karty MultiSport.

d6rqzpd

Użytkownik, który najczęściej dostaje kartę od swojego pracodawcy, zyskuje dostęp do ponad 4 tys. obiektów sportowo-rekreacyjnych w 650 miastach w Polsce.

- Wzrost zainteresowania kartami obserwujemy zwłaszcza w IV i I kwartale roku. Niewykluczone, że ta tendencja wiąże się z postanowieniami noworocznymi, w ramach których Polacy chętnie stawiają sobie cel zadbania o zdrowie i sylwetkę dzięki aktywności fizycznej - mówi money.pl Adam Radzki, członek zarządu spółki Benefit Systems, która jest twórcą programu MultiSport.

Dziś z tych kart korzysta już ponad milion użytkowników w Polsce i Europie. To jednak nie wszystko. Jednym ze strategicznych celów Grupy jest inwestowanie w rynek fitness, które ma na celu zapewnienie odpowiedniej infrastruktury sportowej dla posiadaczy kart. Dlatego spółka ma też udziały w sieciach klubów fitness.

d6rqzpd

Chcieliśmy dowiedzieć się, jak w u nich wygląda styczeń. Jak się jednak okazuje, nie jest to takie proste. - Niestety są to dane handlowe poszczególnych sieci klubów fitness. Nie upubliczniamy zatem tak szczegółowych informacji o obrotach spółek z segmentu fitness naszej grupy kapitałowej - wyjaśnia Agnieszka Bemowska z biura prasowego firmy.

Kobietom nie jest łatwo

O pik sprzedażowy w styczniu pytaliśmy również w największej sieci klubów fitness w Polsce - Calypso. Do czasu opublikowanie tego artykułu nie otrzymaliśmy jednak odpowiedzi. Wiemy jednak, że wytrwanie w postanowieniach nie jest łatwe.

- Oceniamy, że zdrowym tempem odchudzania jest kilogram tygodniowo. Oczywiście wszystko zależy od masy ciała i stopnia nadwagi. Im więcej tych zbędnych kilogramów, tym szybciej się je gubi. Bardziej spektakularne efekty osiągają też panowie. Kobietom nie idzie tak łatwo, bo z reguły przez swoje życie były już wielokrotnie na dietach - mówi Magdalena Kępczyńska.

d6rqzpd

Z kolei Marcin Furmański przekonuje, że wytrwanie lub podejmowanie kolejnych prób to sprawa indywidualna i nie ma tu jednej prostej rady. - Trzeba szukać swojej drogi. Wyznaczyć cel, podzielić go na etapy. Pomocny może być trener, inni ćwiczący, wspierający najbliżsi, czy publiczne ogłoszenie postanowienia - mówi.

Pomogłoby coś jeszcze, ale to może być dla nas nieosiągalne. - Nie mamy tego, co maja Finowie z dalekiej północy. Nazywają to sisu, co oznacza wytrwałość w codziennej egzystencji. My jednak mamy niestety dość słabą silną wolę - dodaje Furmański, ponownie mrużac oko do czytelnika.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d6rqzpd
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d6rqzpd