Potencjał spadkowy zaczyna wyczerpywać się
Wtorkowa sesja przebiegała całkowicie pod dyktando sprzedających. Kurs kontraktów terminowych wystartował na minimalnym plusie, po czym rozpoczęła się przecena, która trwała do końca sesji.
07.03.2012 08:30
Pierwsza fala wyprzedaży zniosła FW20H12 do okolic 2 263 pkt ok. godz. 11. Następnie do godz. 15 trwała względna konsolidacja, w trakcie której kupujący nie mogli wyciągnąć kursu powyżej 2 272 pkt. Druga fala sprzedaży zniosła notowania marcowej serii kontraktów terminowych do nowego minimum dziennego na 2 242 pkt. Zamknięcie sesji wypadło w okolicach minimów na 2 244 pkt (-1,75%), a dzienny wolumen obrotu wzrósł o 43,4% do 43,2 tys. sztuk. Dzisiejsza sesja związana będzie z wyczekiwaniem na decyzję RPP oraz na dane z amerykańskiego rynku pracy.
W trakcie wczorajszej sesji na wykresie FW20H12 pojawiła się druga z rzędu czarna świeca, która jest następstwem złych nastrojów, jakie zagościły na rynku w poniedziałek. Kurs marcowej serii kontraktów terminowych wybił się dołem z kanału spadkowego, w jakim poruszał się od miesiąca. Jednocześnie przecena zatrzymała się w okolicach 61,8% zniesienia Fibonacciego z fali wzrostowej rozpoczętej w tym roku, co mogłoby dawać szansę na odreagowanie.
Obecna do wczoraj pozytywna dywergencja pomiędzy wskazaniami RSI i Composite Index została wstępnie zanegowana, co niweluje jej pozytywną wymowę. Jednak RSI dotarł już do dolnego ograniczenia swoich zmian na głównym rynku wzrostowym. Poziom 33 pkt jest broniony przez RSI od sierpnia ub. roku, można zatem oczekiwać, że kupujący podejmą próbę zatrzymania przeceny w najbliższych dniach. Dodatkowym argumentem popytowym jest LOP dodatnio skorelowana ze zmianami kursu – obecne spadki kursu są realizacją zysku przez posiadaczy długich pozycji, a nie są przejęciem inicjatywy przez podaż. Pomiędzy poziomami 2 209 – 2 240 znajdują się silne wsparcia (luka wzrostowa z 17.01 oraz zniesienie Fibonacciego, o którym mowa powyżej), co powinno być przesłanką do wyczerpywania się potencjału spadkowego.