Powakacyjne oblężenie galerii. Tłum w kolejce do Primarka
Wygląda na to, że Polacy na dobre wrócili z wakacji. Tłumy z plaż i górskich szlaków powoli przenoszą się do sklepów. W warszawskiej Galerii Młociny szczególnie oblegany jest jeden lokal.
05.09.2020 | aktual.: 01.03.2022 13:50
Wakacyjne wizyty w warszawskich galeriach handlowych przebiegały w dość spokojnej atmosferze. Tłumy kupujących były raczej obrazkiem sporadycznym. Jak relacjonowaliśmy w WP Finanse, nawet otwarcie pierwszego w Polsce sklepu Primark nie ściągnęło aż tak wielu klientów, jak się spodziewano. Dowodem niech będzie pospieszne demontowanie części ogrodzeń tuż przed otwarciem.
Wygląda na to, że była to po prostu kwestia urlopów. Tłumy widzieliśmy, ale głównie w turystycznych kurortach. Zdjęcia, które otrzymaliśmy od naszej czytelniczki, pokazują, że w Galerii Młociny we wrześniu już jest dużo tłoczniej.
Czytelniczka zauważa, że szczególne oblężenie przeżywa wspomniany wcześniej Primark. - Na dwóch piętrach kolejka jest na ok. 100 osób. Ludzie czekają po kilkadziesiąt minut, żeby wejść - relacjonuje kobieta.
Kolejka spowodowana jest oczywiście nie tylko samą liczbą chętnych na zakupy, ale także wprowadzonym reżimem sanitarnym. W lokalu wprowadzono limity osób. Jak stwierdził ochroniarz, "zgodne z przepisami Rzeczpospolitej Polskiej".
Nasza czytelniczka podkreśla jednak, że oczekiwanie przebiega w spokojnej atmosferze. Klienci czekają cierpliwie, a większość z nich zachowuje dystans, który wyznaczają naklejki na podłodze.