Powstanie centrum badawczo-rozwojowe firmy Synthos

Firma chemiczna Synthos SA zbuduje kosztem 106 mln zł centrum badawczo-rozwojowe w Oświęcimiu (woj. małopolskie). W poniedziałek podpisana została umowa na dofinansowanie przedsięwzięcia ze środków unijnych, które wyniesie ponad 43 mln zł.

Zgodnie z podpisaną umową, notowany na giełdzie Synthos, który jest jednym z największych producentów surowców chemicznych w Polsce, we wrześniu przyszłego roku uruchomi nowe centrum badawczo-rozwojowe zajmujące się opracowaniem i wdrożeniem do produkcji nowych, innowacyjnych produktów, w tym przede wszystkim nowych rodzajów kauczuków syntetycznych, wykorzystywanych w m.in. przemyśle oponiarskim. W ramach inwestycji powstanie 21 nowych miejsc pracy.

- To jest projekt z rodzaju tych, jakie chcemy współfinansować ze środków unijnych w przyszłości. Nowy unijny budżet w naszym kraju to będzie budżet przedsiębiorczości i innowacyjności - zaznaczyła minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska.

Wiceminister Ilona Antoniszyn-Klik, która nadzoruje Program Innowacyjna Gospodarka w Ministerstwie Gospodarki oceniła, że przedsięwzięcie firmy Synthos to przykład "innowacyjnych, najciekawszych i bardzo chcianych inwestycji".

Jak poinformował wiceprzewodniczący Rady Nadzorczej Synthos SA Krzysztof Kwapisz, budowa centrum badawczo-rozwojowego to pierwszy z trzech nowych projektów inwestycyjnych, które spółka zamierza zrealizować w ciągu najbliższych lat z wykorzystaniem środków unijnych. Ich łączna wartość wyniesie blisko 1 mld zł.

Na wiosnę przyszłego roku rozpocznie się budowa instalacji do produkcji kauczuków styrenowo-butadienowych, której uruchomienie planowane jest na połowę 2015 roku. Kauczuki produkowane na podstawie licencji pozyskanej od firmy Goodyear stosowane będą w produkcji nowoczesnych opon samochodowych. Szacowany koszt tej inwestycji to blisko 500 mln zł, z czego 147 mln zł stanowić ma dotacja z PO Innowacyjna Gospodarka. Inwestycja stworzy około 200 nowych miejsc pracy.

Spółka zamierza się też włączyć w plany budowy Zakładu Termicznego Przekształcania Odpadów w Oświęcimiu, którego budowa ma się rozpocząć w pod koniec przyszłego roku. Obiekt o wydajności 150 tys. ton odpadów rocznie ma kosztować blisko 400 mln zł. Przedsięwzięcie również ubiega się o dofinansowanie ze środków europejskich.

Jak podkreślił marszałek województwa małopolskiego Marek Sowa, przemysł chemiczny jest jedną z najważniejszych gałęzi małopolskiej gospodarki. Chemia jest jedną z czterech, obok life science, energii zrównoważonej oraz technologii informacyjnych i komunikacyjnych, kluczowych technologii dla rozwoju Małopolski, zapisanych w powstającej Regionalnej Strategii Innowacji Województwa Małopolskiego na lata 2013- 2020.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Nowy hit wśród Niemców. Po ten produkt jeżdżą do Polski
Nowy hit wśród Niemców. Po ten produkt jeżdżą do Polski
Miliony na odszkodowania za wypadki na polach. Oto nowe dane
Miliony na odszkodowania za wypadki na polach. Oto nowe dane
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Chcą postawić krematorium obok domów. Mieszkańcy Małopolski protestują
Chcą postawić krematorium obok domów. Mieszkańcy Małopolski protestują
Zmiany w wypłatach emerytur w październiku. Pieniądze będą wcześniej
Zmiany w wypłatach emerytur w październiku. Pieniądze będą wcześniej
Polska marka odzieżowa na sprzedaż. Cena drastycznie spadła
Polska marka odzieżowa na sprzedaż. Cena drastycznie spadła
Tony żywności z Azji z zakazem wjazdu do Polski. Oto co wykryli
Tony żywności z Azji z zakazem wjazdu do Polski. Oto co wykryli
Na tych grzybach można zarobić 2 tys. zł. Jak ich szukać?
Na tych grzybach można zarobić 2 tys. zł. Jak ich szukać?
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega