Pozytywny obraz tygodnia - komentarz posesyjny
Piątkowe notowania na Giełdzie Papierów Wartościowych przyniosły sesję pod wszystkimi względami klasyczną dla pierwszych piątków miesiąca. W pierwszej fazie sesji rynek podniósł wyceny razem z otoczeniem na fali lepszego od oczekiwań rozdania na Wall Street. W kolejnych godzinach w Europie pojawiły się konsolidacje związane z wyczekiwaniem na comiesięczne dane z amerykańskiego rynku pracy.
05.12.2014 17:30
W przypadku niemieckiego href="http://finanse.wp.pl/isin,FrankfurtXetraDAX,notowania-podsumowanie.html">DAX-aDAX-a (Zobacz notowania indeksu ») oznaczało to dryf pod psychologiczną barierą 10 tys. punktów. GPW odpowiedziała skromniejszą zwyżką href="http://finanse.wp.pl/isin,PL9999999987,notowania-podsumowanie.html">WIG20WIG20 (Zobacz notowania indeksu ») , która zamroziła indeks w rejonie górnego ograniczenia niedawnej konsolidacji i pod linią kilkutygodniowego trendu spadkowego. Dane Departamentu Pracy okazały się w każdym punkcie lepsze od oczekiwań. Wzrostowi etatów poza rolnictwem o 312 tys. towarzyszyły rewizje w górę danych z poprzednich miesięcy, stabilizacja stopy bezrobocia na niskim poziomie i – co ważne – wzrost płac.
Pierwsze reakcje rynków można określić umiarkowanymi, ale w finale silniejsze okazały się optymistyczne scenariusze dla gospodarki, które przykryły obawy przed szybszą podwyżką ceny kredytu przez Rezerwę Federalną. Bilansem był wzrostowy początek na Wall Street, gdzie indeksy wymaszerowały na nowe rekordy wszech czasów, oraz wzrost DAX-a o ponad 2 procent.
Warszawski parkiet odpowiedział na impulsy z rynków bazowych wzrostem WIG20 o 0,9 procent i zamknięciem tygodnia dającym nadzieje na podtrzymanie środowego przesilenia, które pozwalało oczekiwać spotkania indeksu z rejonem 2500-2470 pkt.
Pokonanie 2500 pkt. – do którego brakuje zwyżki indeksu o około 2,5 procent - wydaje się warunkiem minimum, na jakim popyt mógłby budować scenariusze wzrostowe na finałowe sesje roku. W innym wypadku należy liczyć się z mozaiką sesji, których efektem będzie zakończenie roku 2014 w granicach tegorocznej konsolidacji. Naprawdę do końca roku zostały tylko dwa tygodnie regularnego handlu, gdyż po 19 grudnia odbędą się ledwie cztery sesje, po których trudno oczekiwać godnego szacunku obrotu.
Adam Stańczak
DM BOŚ