Praca za granicą może pozbawić emerytury
Pracowałeś za granicą? Musisz pamiętać, by zgłosić to do ZUS. Każdy, kto tego nie zrobi, musi liczyć się z tym, że będzie musiał zwrócić wypłacone mu świadczenie emerytalne - podaje "Rzeczpospolita".
17.12.2013 | aktual.: 17.12.2013 14:51
Za granicą pracuje ponad 2 miliony Polaków. Wprawdzie większość to ludzie w wieku produkcyjnym, jednak wśród wyjeżdżających jest coraz większy odsetek emerytów i rencistów, którzy chcą dorobić sobie do wypłacanych im świadczeń. Takie osoby muszą pamiętać, że ich obowiązkiem jest zgłoszenie do ZUS wysokości zagranicznych zarobków, ponieważ ma to wpływ na prawo do świadczenia wypłacanego w kraju.
Na własnej skórze przekonał się o tym górnik, który na wcześniejszej emeryturze wyjechał pracować do Niemiec. Po czterech latach nasz ZUS zażądał od niego zwrotu około 100 tys. złotych świadczeń wypłaconych pomiędzy 2007 a 2010 rokiem. Zakład Ubezpieczeń Społecznych powołał się na fakt, że zagraniczne zarobki przekroczyły określone w polskich przepisach limity, powyżej których wypłata świadczenia jest zawieszana. ZUS wyszedł z założenia, że skoro górnik nie poinformował Zakładu o wysokości swoich zarobków, chociaż miał taki obowiązek, to dotychczasowe wypłaty powinny zostać zwrócone.
Górnik tłumaczył się przed sądem, że posiada podwójne obywatelstwo i był przekonany, że jego niemieckie zarobki nie są wliczane do limitu dopuszczalnych przychodów na wcześniejszej emeryturze lub rencie w Polsce.
Sprawa ta trafiła aż do Sądu Najwyższego. Górnik argumentował przed nim, że skoro nie ma on w Polsce dochodu i nie opłaca od niego składek na ubezpieczenia społecznie, nie można mówić o wliczaniu tych zarobków do polskich limitów. Jednak zdaniem SN taka interpretacja spowodowałaby wykluczenie zagranicznych dochodów przy ustalaniu dopuszczalnych zarobków osób, które przeszły na wcześniejszą emeryturę lub rentę.
Obejrzyj także: Polacy nie chcą przechodzić na wcześniejszą emeryturę. Zmusza ich do tego utrata pracy i pogorszenie stanu zdrowia