Pracownicy wściekli na Palikota. Zandberg interweniuje

Janusz Palikot zalega z wypłatami wynagrodzeń. Do protestu pracowników pod krakowską siedzibą browaru Tenczynek dołączył szef Lewicy Adrian Zandberg. Polityk zapowiedział, że zainteresuje sprawą inspekcję pracy i prokuratora generalnego.

Janusz Palikot na TikTokuJanusz Palikot na TikToku
Źródło zdjęć: © TikTok
oprac.  AS

Na proteście zjawiło się kilkadziesiąt osób. Pracownicy domagali się wypłaty zaległych wynagrodzeń - pisze "Rzeczpospolita". Poszkodowani twierdzą, że należąca do Palikota Manufaktura Piwa, Wódki i Wina nie została postawiona w stan upadłości i - co za tym idzie - pracownicy nie dostaną pieniędzy z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Protestujący narzekali także na brak komunikacji ze strony pracodawcy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Milioner radzi w co dziś opłaca się inwestować - Marian Owerko - Biznes Klasa #15

Zandberg w obronie pracowników Palikota

Na miejscu zjawili się również Adrian Zandberg i Daria Gosek-Popiołek. Przedstawiciele Lewicy Razem zapowiedzieli natychmiastowe działania. Posłowie mają zamiar skierować wniosek do inspekcji pracy, by ta skontrolowała formę zatrudnienia w spółce Palikota.

Zandbergowi chodzi przede wszystkim o przekwalifikowanie umów cywilnoprawnych i B2B na umowy o pracę. Jeżeli inspekcja uzna, że są ku temu podstawy, pracownikom będzie łatwiej dochodzić swoich roszczeń wobec biznesmena.

Inny wniosek ma trafić na biurko prokuratora generalnego. - Zwrócimy się do Adama Bodnara, żeby objął nadzorem postępowania przygotowawcze, które toczą się w sprawie spółek z tej grupy — mówiła posłanka Gosek-Popiołek, cytowana przez dziennik.

Coraz większe kłopoty MPWiW

O problemach finansowych spółki Janusza Palikota mówi się od początku 2023 r. W czerwcu pracownicy części sklepów Tenczynek Świeże przestali przychodzić do pracy. Protestowali w ten sposób przeciwko dużym opóźnieniom w wypłacaniu wynagrodzeń. Wraz z początkiem lipca duża część lokali została zamknięta.

Pięścią w stół uderzyli również inwestorzy. Okazało się, że powierzyli oni Palikotowi 140 mln zł. Mimo tego spółka balansowała na krawędzi bankructwa. W sierpniu do sądu trafił wniosek o uruchomienie postępowania zatwierdzającego układ z wierzycielami, w ramach postępowania restrukturyzacyjnego.

Biznesmen zachęcał inwestorów do poparcia porozumienia układowego i podkreślał, że sam przez długi stracił dwa domy. Za takim rozwiązaniem opowiedziało się ponad 400 wierzycieli.

Największy cios przyszedł na początku bieżącego roku. Z finansowania spółki wycofał się największy inwestor - Marek Maślanka. Przedsiębiorca napisał w oświadczeniu, że nie zamierza angażować środków finansowych "w projekty, co do których ujawniło się tak dużo wątpliwości".

Zgodnie z planem restrukturyzacji MPWiW w czwartym kwartale ubiegłego roku Manufaktura miała wypracować przychody na poziomie 30,8 mln zł. Jak nieoficjalnie dowiedziało się money.pl wypracowała sześć razy mniej – czyli ok. 5 mln zł.

Źródło artykułu: WP Finanse
Wybrane dla Ciebie
Niemiecka sieć podbija Polskę. Do końca roku otworzy 6 nowych sklepów
Niemiecka sieć podbija Polskę. Do końca roku otworzy 6 nowych sklepów
Ze sklepów znika gadżet kuchenny. Może być groźny dla zdrowia
Ze sklepów znika gadżet kuchenny. Może być groźny dla zdrowia
Niewielkie kwoty, duże problemy. Te przelewy też sprawdza skarbówka
Niewielkie kwoty, duże problemy. Te przelewy też sprawdza skarbówka
Sprzątanie w weekend o połowę droższe. Oto ceny przed świętami
Sprzątanie w weekend o połowę droższe. Oto ceny przed świętami
Zamykają sklep i centrum logistyczne. 100 osób w USA straci pracę
Zamykają sklep i centrum logistyczne. 100 osób w USA straci pracę
Zmiany w PSZOK-u. Zimą nie oddamy tych odpadów
Zmiany w PSZOK-u. Zimą nie oddamy tych odpadów
Nie tylko Warszawa. Dino ma zadebiutować w kolejnym mieście
Nie tylko Warszawa. Dino ma zadebiutować w kolejnym mieście
"Dziwnie" zachowywał się na dworcu. Dostał 500 zł mandatu
"Dziwnie" zachowywał się na dworcu. Dostał 500 zł mandatu
Kupiłeś nowy telewizor? Musisz go zgłosić. Po tym czasie 800 zł kary
Kupiłeś nowy telewizor? Musisz go zgłosić. Po tym czasie 800 zł kary
Szukają pracowników na święta. Płacą 700 zł za godzinę
Szukają pracowników na święta. Płacą 700 zł za godzinę
Donald Tusk robił tutaj zakupy. Tak zmieniły się ceny w niecały rok
Donald Tusk robił tutaj zakupy. Tak zmieniły się ceny w niecały rok
Światowy gigant zamyka fabrykę. Co z pracownikami?
Światowy gigant zamyka fabrykę. Co z pracownikami?