Premier powiedział że przy rozdzielaniu jednorazowego świadczenia wśród emerytów i rencistów, największe kwoty powinny przypaść najbiedniejszym. Rada Ministrów ma się zająć projektem zmian w przepisach, które pozwolą najbiedniejszym emerytom i rencistom na uzyskanie jednorazowego świadczenia w ramach kwoty przeznaczonej na tegoroczną waloryzację.
Jarosław Kaczyński, występując w "Sygnałach Dnia" w Polskim Radiu podkreślił, że gdyby stosować dotychczasową zasadę, to najbiedniejsi dostaliby tylko po kilka złotych podwyżki. Szef rządu zauważył, że skorzystaliby na tym tylko ci, którzy pobierają najwyższe świadczenia, ponieważ z procentowego parytetu podwyżek przypadałoby im więcej pieniędzy. Premier zaznaczył, że rządowa propozycja wsparcia najuboższych jest sprawiedliwa. Dodał, że jednorazowe wypłacenie świadczenia stanowi skuteczną pomoc, gdyż ubogie osoby dostaną w ten sposób znaczący zastrzyk finansowy.
Rząd chce podzielić między najniżej uposażonych emerytów całą kwotę przeznaczoną na tegoroczne podwyżki, czyli 1 miliard 700 milionów złotych. Wszystkie osoby, których świadczenia są niższe niż 1200 złotych, mają na przełomie marca i kwietnia otrzymać jednorazowo od 150 do 330 złotych.
Według rządowej propozycji, emeryci, którzy pobierają emerytury do 800 złotych dostaną po 330 złotych, ci, których świadczenia wynoszą od 800 do 1000 złotych - po 180 złotych, a emeryci pobierający od 1000 do 1200 złotych miesięcznie - po 150 złotych brutto. Dodatki ma otrzymać 6 i pół miliona emerytów.
