Prezerwatywy, smoczki, strzykawki, okulary. Wkrótce podrożeją

Koniec z obniżoną stawką VAT na niektóre wyroby medyczne, antykoncepcyjne i higieniczne. Rządowy projekt ustawy zwiększający ją z 8 do 23 proc. trafił do sejmowej komisji finansów.

Prezerwatywy, smoczki, strzykawki, okulary. Wkrótce podrożeją
Źródło zdjęć: © Fotolia | rcfotostock

06.12.2017 18:29

Europejski Trybunał Sprawiedliwości (TSUE) orzekł w 2015 roku, że Polska nie może stosować obniżonej stawki VAT (8 proc.) od niektórych towarów związanych z ochroną zdrowia. W środę posłowie skierowali do komisji finansów rządowy projekt ustawy, która realizuje to orzeczenie.

Zmiany dotyczą m.in. sprzętu medycznego (i pomocniczego), który nie jest przeznaczony wyłącznie do użytku osobistego przez osoby niepełnosprawne lub nie jest przeznaczony do łagodzenia skutków lub leczenia niepełnosprawności.

Kolejną grupą towarów są produkty zawierające cystynę, cysteinę i ich pochodne (są używane jako składniki środków spożywczych - np. suplementów diety - a także jako składowe produktów farmaceutycznych. Powrót do podstawowej stawki VAT (czyli 23 proc.) czeka też towary używane do celów antykoncepcyjnych i higieny osobistej (m.in. prezerwatywy, strzykawki, smoczki, obciągacze do mleka, worki na lód). Wzrośnie też opodatkowanie okularów przeciwsłonecznych.

Według Pawła Gruzy, wiceministra Finansów, niektóre z wymienionych towarów - np. smoczki dla niemowląt czy niektóre soczewki kontaktowe - utrzymają obniżoną, 8-procentową stawkę VAT.

Żaden z klubów parlamentarnych nie opowiedział się za odrzuceniem projektu. Jednak Mirosław Pampuch z Nowoczesnej zwrócił uwagę, że rząd miał dużo czasu na zmianę ustawy o VAT (wyrok TSUE zapadł dwa lata temu), tymczasem chce, by zmiany weszły w życie siedem dni od ogłoszenia w dzienniku ustaw. Pampuch zapowiedział złożenie poprawki, która wydłużyłaby ten termin, by zminimalizować niekorzystny wpływ zmian na przedsiębiorców.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (251)