Prof. Eugeniusz Gatnar wybrany przez Senat do Rady Polityki Pieniężnej (sylwetka)
Prof. Eugeniusz Gatnar, którego w środę Senat wybrał do Rady Polityki Pieniężnej, jest ekonomistą związanym z Uniwersytetem Ekonomicznym w Katowicach. Od 2010 r. zasiada w zarządzie NBP. Wcześniej przez trzy lata doradzał ówczesnemu prezesowi NBP Sławomirowi Skrzypkowi.
13.01.2016 13:35
Do zarządu NBP prof. Gatnara rekomendował w marcu 2010 r. prezydent Lech Kaczyński. Równolegle z pracą w banku centralnym profesor kontynuuje pracę naukową - jest szefem Katedry Analiz Gospodarczych i Finansowych na Wydziale Finansów i Ubezpieczeń katowickiej uczelni. Specjalizuje się w zagadnieniach ekonometrii, statystyki i informacji ekonomicznej; zajmuje się m.in. szeroko rozumianymi metodami Wielowymiarowej Analizy Danych.
55-letni prof. Gatnar jest autorem licznych prac naukowych, w tym monografii, podręczników i artykułów. Kieruje projektami badawczymi poświęconymi m.in. metodom statystycznym w analizach gospodarczych i finansowych; dwukrotnie był prodziekanem, a później dziekanem Wydziału Zarządzania uniwersytetu.
Pochodzący z Wodzisławia Śląskiego profesor jest absolwentem Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach (wówczas była to Akademia Ekonomiczna). Doktoryzował się na macierzystej uczelni w 1993 r., sześć lat później był już doktorem habilitowanym. W 2009 r. otrzymał tytuł profesora nauk ekonomicznych.
Jako członek zarządu NBP prof. Gatnar przywiązywał dużą wagę do informacji i edukacji ekonomicznej. W wywiadzie dla tygodnika "wSieci" w grudniu 2014 r. podkreślał, że bank centralny wspiera wiele inicjatyw edukacyjnych i akcji społecznych adresowanych do zwykłych ludzi, jak "Sprawdź zanim podpiszesz" czy "Bezpieczne pieniądze"; upamiętnia także ważne dla historii Polski osoby, miejsca i wydarzenia, emitując rozmaite monety kolekcjonerskie.
"Zarówno jako naukowiec, jak i później, jako członek zarządu NBP, prof. Gatnar z dużym zaangażowaniem animował liczne przedsięwzięcia służące upowszechnianiu wiedzy ekonomicznej; należy do inicjatorów konkursów wiedzy ekonomicznej, wspiera inicjatywy mające na celu docieranie z informacjami o gospodarce i rynku do różnych środowisk" - powiedział PAP dr Marcin Baron z biura rektorskiego uczelni.
Profesor pozostaje czynnym naukowcem, łącząc wykłady i zajęcia w Katowicach z pracą w zarządzie banku centralnego.
Prof. Gatnar zaangażował się m.in. w utworzenie Centrum Pieniądza NBP im. Sławomira S. Skrzypka, które ma być placówką edukacyjną łączącą klasyczne formy ekspozycyjne z interaktywnymi rozwiązaniami multimedialnymi. Jej misją będzie upowszechnianie wiedzy o roli pieniądza na tle historii gospodarczej Polski i świata, ukazywanie sposobu działania mechanizmów finansowych, systemów płatniczych oraz banków centralnych w gospodarce. Placówka, realizująca cele edukacyjne, muzealne i badawcze, ma być otwarta w Warszawie w marcu tego roku; prof. Gatnar kieruje komitetem sterującym tego przedsięwzięcia.
W wywiadzie sprzed ponad roku profesor podkreślił, że NBP realizuje rozbudowany program edukacji ekonomicznej, uczestnicząc w ok. 200 tego typu inicjatywach rocznie, od dziecięcych uniwersytetów ekonomicznych po uniwersytety trzeciego wieku; funduje też stypendia i nagrody, organizuje konkursy, wspiera studia podyplomowe np. z przedsiębiorczości. Jako członek zarządu NBP profesor wiele razy uczestniczył w takich edukacyjnych inicjatywach; m.in. poprowadził warsztaty pt. "Walutowa wieża Babel" w ramach ekonomicznego uniwersytetu dziecięcego w Katowicach.
Prof. Gatnar należy do wielu organizacji ekonomicznych. Był członkiem Rady Głównej Polskiego Towarzystwa Statystycznego, członkiem Państwowej Komisji Akredytacyjnej, członkiem Rady Statystyki. Ma w dorobku nagrody (m.in. za książkę pt. "Nieparametryczna metoda dyskryminacji i regresji") i odznaczenia państwowe.
W listopadzie ubiegłego roku w wywiadzie dla "Gazety Bankowej" prof. Gatnar wypowiadał się m.in. na temat Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych (SKOK), przypominając, że SKOK-i to po prostu spółdzielnie finansowe, które kiedyś działały przy spółdzielniach mieszkaniowych czy komisjach zakładowych Solidarności. Zastrzegał przy tym, że SKOK-i nie są bankami i nie powinny być tak jak one traktowane pod względem stawianych im wymogów.
"W raporcie o stabilności systemu finansowego napisaliśmy jasno, że system SKOK stanowi tylko 1 proc. aktywów całego rynku. To mniej niż błąd statystyczny. Dla stabilności całego systemu finansowego to rzecz absolutnie marginalna. Wyolbrzymianie tego ma tutaj raczej wymiar pozamerytoryczny" - ocenił w wywiadzie profesor.
Jego zdaniem ustawa o SKOK-ach sprzed kilku lat nie przystaje do rzeczywistości, a dodatkowo niekorzystne dla tych instytucji były częste zmiany zasad rachunkowości. Prof. Gatnar podkreślał, że SKOK-i nie są bankami, więc nieuzasadnione jest nakładanie na nie np. wymagań dotyczących minimów płynnościowych czy wskaźników wypłacalności takich jak w bankach, zaś wskaźniki określające bezpieczny poziom funkcjonowania podmiotów w tym sektorze powinny być dostosowane do specyfiki branży. "Powinniśmy porównywać je do innych instytucji z tej samej kategorii, a nie do banków komercyjnych" - uważa profesor.
Jego zdaniem polski system bankowy jest stabilny i rentowny, i nie zachwieją nim np. tzw. ustawa frankowa czy podatek bankowy.
Prof. Gatnar jest żonaty, lubi górskie wędrówki i jazdę na nartach.