Prof. Noga: żądanie ponownej deklaracji ws. OFE jest niekonstytucyjne
Dzisiaj odbędzie się pierwsze posiedzenie rządu w nowym składzie. Zmiana na stanowisku ministra finansów sprzyja dyskusjom na temat polityki rządu choćby ws. reformy OFE. Ta jest uważana za największe wyzwanie stojące przed Mateuszem Szczurkiem.
Tym bardziej, że pojawiają się zarzuty o niekonstytucyjność rządowych planów zmian w systemie. Wczoraj w Sejmie nie udało się odrzucić rządowego projektu zmian.
Podczas dzisiejszego posiedzenia rządu w roli ministra finansów zadebiutuje Mateusz Szczurek.
- Jego atuty to nieortodoksyjne poglądy, dobre przygotowanie do analiz rynkowych i umiejętność myślenia - mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes prof. Marian Noga, ekonomista z Wyższej Szkoły Bankowej. - Mam tylko żal do niego, że był przeciw zmianom w OFE, a idąc do rządu musiał zmienić swoje zdanie na ten temat.
Rządowy plan reformy OFE dotyczy przeniesienia do ZUS-u środków, które otwarte fundusze zainwestowały w obligacje rządowe. Planowane jest także wprowadzenie tzw. suwaka bezpieczeństwa, w ramach którego na 10 lat przed emeryturą środki zgromadzone w OFE będą stopniowo przenoszone do ZUS.
Ponadto uczestnictwo w OFE ma zostać uzależnione od zadeklarowania chęci przynależności do II filaru. Deklarację taką będzie można wyrazić od 1 kwietnia przyszłego roku przez 4 miesiące. Zdaniem prof. Nogi wymóg deklarowania chęci przynależności do OFE przez osoby, które już do nich należą, jest sprzeczny z Konstytucją.
- Podobnie jak nie można być karanym dwa razy za to samo przestępstwo, tak nie można kazać komuś dwa razy wyrażać zdania, że chce wstąpić do OFE - mówi prof. Noga. - Ustawa nie może zmuszać obywatela, by kolejny raz wyrażał zgodę na członkostwo w OFE, a w przeciwnym razie kierować go automatycznie do ZUS. Powtórna zgoda byłaby potrzebna tylko wtedy, gdyby zlikwidowano OFE w ogóle i na jego miejsce wprowadzono inny twór. Jestem przekonany, że plany rządowe są w tej kwestii niekonstytucyjne, co może być problemem dla nowego ministra finansów.
Podczas wczorajszego posiedzenia Sejm nie przyjął wniosku o odrzucenie rządowego projektu zmian w OFE i ustawa trafiła do dalszych prac w komisjach.