Przedsiębiorca biurokratą na pół etatu. 3,5 godziny dziennie na ślęczenie nad przepisami
W 2014 r. statystyczna polska firma wysłała do urzędów 209 różnych dokumentów.
Choć każda nowa władza obiecuje ograniczenie biurokracji, pozostaje to "w sferze deklaracji". Przedsiębiorca, by być na bieżąco, musi poświęcić dziennie 3,5 godz. na lekturę przepisów - wynika z raportu firmy Grant Thornton, o którym pisze "Puls Biznesu".
Wyniki raportu mówią, że na biurokrację składa się niejasne i obszerne prawo podatkowe, sprawozdania, które należy przedstawiać w urzędach, mnogość i kiepska jakość przepisów gospodarczych oraz "przewlekłość przepisów administracyjnych".
Np. przepisy podatkowe zajmują ok. 6 tys. stron, a interpretacje podatkowe z 2014 r. to 240 tys. stron. W 2014 r. statystyczna polska firma wysłała do urzędów 209 różnych dokumentów. Na podłączenie magazynu do prądu czeka się średnio 133 dni, na pozwolenie na budowę - 156 dni, a odzyskanie należności na drodze sądowej - 685 dni.
Zobacz także: