Przedstawiciele funduszy inwestycyjnych chcą większych ulg podatkowych

Możliwość odpisania wpłat na indywidualne konta emerytalne (IKE) od podstawy opodatkowania podatkiem dochodowym, będzie postulować Izba Zarządzających Funduszami i Aktywami - poinformował prezes Izby, Marcin Dyl.

Izba chce również uproszczenia przepisów regulujących działalność funduszy inwestycyjnych. W przypadku funduszy otwartych, zdaniem Dyla, można znieść konieczność szczegółowego opisywania polityki inwestycyjnej w statucie i prospekcie informacyjnym funduszu, jeżeli zasady polityki inwestycyjnej są zawarte w przepisach prawa.

Izba proponuje również wprowadzenie terminów, w jakich Komisja Papierów Wartościowych i Giełd powinna podjąć decyzję dotyczącą funduszu. Na przykład można by wprowadzić zasadę, że postępowanie administracyjne trwa miesiąc, a brak sprzeciwu komisji w tym okresie byłby równoznaczny z decyzją pozytywną.

Dyl zauważył również, że polskie fundusze są obciążone większymi obowiązkami formalnymi, niż wchodzące na polski rynek fundusze zagraniczne. Jego zdaniem, tę różnicę należy zlikwidować, zanim Polska przystąpi do strefy euro.

Jak wynika z raportu ośrodka Analizy Online opracowanego wraz z Izbą, w sierpniu środki powierzone polskim funduszom inwestycyjnym przekroczyły 50 mld zł. Oznacza to, że od początku tego roku aktywa zgromadzone w funduszach inwestycyjnych wzrosły o niemal 13 mld zł.

Według autorów raportu, sierpień był również rekordowym miesiącem pod względem liczby nowych funduszy i subfunduszy - swoje pierwsze wyceny certyfikatów i jednostek opublikowało 12 takich podmiotów.

IKE funkcjonują od 1 września 2004 r., kiedy weszła w życie ustawa o IKE; umożliwia ona gromadzenie dodatkowych oszczędności emerytalnych bez obciążania zysków z tych oszczędności podatkiem od dochodów kapitałowych. Roczny limit wpłat na IKE to półtorakrotność przeciętnego wynagrodzenia, a w 2005 r. limit wynosi 3.635 zł.