Przegląd ciągnika i przyczepy. Rolnicy zapłacą dużo więcej
Rząd podnosi stawki za przeglądy techniczne pojazdów. Poza samochodami osobowymi, podwyżki dotkną także ciągniki i przyczepy. Za dopuszczenie ich do ruchu rolnicy zapłacą nawet do 270 zł.
"Obecnie obowiązująca stawka za okresowe badanie techniczne ciągnika rolniczego wynosi 62 zł. Po zmianach opłata wzrośnie do 94 zł" - podaje Tygodnik Rolniczy.
Serwis dodaje, że w przypadku przyczep opłata jest uzależniona od masy całkowitej. W przypadku przyczep o masie do 1,5 tony stawka wzrośnie z 40 zł na 61 zł, powyżej 1,5 tony do 6 ton z 50 zł na 76 zł. W przypadku urządzeń powyżej 6 ton rolnicy płacą obecnie 70 zł, a zapłacą 107 zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jaja cała dobę. Nietypowa maszyna na wrocławskim osiedlu
"Jeszcze więcej zapłacimy, jeżeli nasze przyczepy zakwalifikowane są do kategorii >przyczepa (naczepa) ciężarowa i specjalna<. Wówczas dla przyczepy/naczepy o d.m.c. do 3,5 t będzie to 119 zł, od 3,5 do 16 t – 249, zaś powyżej 16 t – 270 zł" - pisze Tygodnik Rolniczy.
Ceny przeglądów aut osobowych
Opłata za przegląd techniczny samochodu osobowego ma wzrosnąć o 51 zł - z 98 do 149 zł. Cytowany przez money.pl Stanisław Bukowiec, wiceminister infrastruktury zapowiedział, że nowe stawki powinny zacząć obowiązywać od września tego roku.
Z analizy ekspertów mBanku wynika, że zapowiedziana podwyżka i tak jest relatywnie niska. Jak zaznaczają, gdyby opłatę za badanie techniczne waloryzować inflacją, dziś powinna wynosić około 190 zł. A gdyby odnosić się do tempa wzrostu wynagrodzeń - nawet 360 zł.
"Trudno z perspektywy konsumenta uznać tę podwyżkę za wygórowaną" - ocenili eksperci mBanku w serwisie X.