Przegląd wiadomości ze spółek, czwartek godz. 20

CAPEX

CAPEX na Sierra Gorda może być wyższy niż 4 mld USD, ale nie wpłynie to istotnie na ekonomikę projektu - poinformował wiceprezes spółki Jarosław Romanowski.

Zaawansowanie projektu na koniec I kwartału 2014 r. wniosło 94,52 proc. Uruchomienie wydobycia planowane jest w połowie 2014 r. Spółka podała, że poziom zakontraktowanych umów przy projekcie to 4 mld USD.

W rozmowie z dziennikarzami wiceprezes spółki Jarosław Romanowski powiedział, że CAPEX może być wyższy, "ale nie wpłynie to istotnie na ekonomikę projektu". "Nie chcemy na razie wyrokować, czy to ostateczna kwota" - powiedział wiceprezes.

"Podamy całość nakładów jak zamkniemy projekt" - dodał.

KGHM

KGHM zakłada, że zysk netto spółki w 2014 roku będzie w okolicach konsensusu rynkowego mimo słabszego od oczekiwań I kwartału - poinformował Jarosław Romanowski, wiceprezes spółki.

"Mimo tego, że w pierwszym kwartale byliśmy 9 proc. poniżej (od konsensusu - PAP), jest przedwcześnie byśmy teraz sypali głowę popiołem i zmieniali budżet. Sytuacja jest dynamiczna" - powiedział dziennikarzom Romanowski.

Na pytanie, czy podtrzymuje, że konsensus rynkowy na poziomie 2,26 mld zł zysku netto w 2014 roku jest dobrym wyznacznikiem wyników spółki, odpowiedział: "Tak, będziemy w okolicach konsensusu".

Jednostkowy zysk netto KGHM w pierwszym kwartale 2014 r. wyniósł 507 mln zł wobec 1.059 mln zł rok wcześniej. Wynik okazał się o 9 proc. gorszy od oczekiwań analityków na poziomie 557 mln zł.

Romanowski podtrzymał także, że jego zdaniem pod koniec 2014 r. cena miedzi może wrócić do poziomu ok. 8.000 USD za tonę.

"Z poziomu spółki miedziowej widzimy ożywienie w koniunkturze na światowych rynkach. MFW szacuje, że w tym roku wzrost gospodarczy na świecie wyniesie 3,6 proc., a w Chinach (największym odbiorcy miedzi - PAP) ok. 7,5 proc. W I kwartale mieliśmy do czynienia z drastycznym spadkiem cen miedzi, nawet poniżej 6.500 USD/t. Obecnie jest to ok. 6.800-6.900 USD/t (...) Wydaje się, że najgorsze za nami, a problemy podażowe i dobra koniunktura gospodarcza będą sprzyjały cenom miedzi" - powiedział.

"Nowa produkcja z nowych projektów jest rewidowana w dół. Jeśli faktycznie na rynku będzie miała miejsce zapowiadana nadwyżka podaży nad popytem, to będzie ona mała i krótkotrwała. Deficyt strukturalny, który zapowiadamy od jakiegoś czasu może nastąpić szybciej niż przypuszczano i będzie wpływał pozytywnie na ceny miedzi" - dodał.

W I kwartale 2014 r. notowania miedzi na Londyńskiej Giełdzie Metali (LME) znajdowały się na średnim poziomie 7.041 USD/t, notowania srebra na średnim poziomie 20,48 USD/troz, a średni kurs walutowy wyniósł 3,06 USD/PLN.

KGHM zakłada w budżecie na 2014 r. średnioroczne notowania miedzi na poziomie 7.100 USD/t, średnioroczne notowania srebra na poziomie 22 USD/troz, a kurs USD/PLN w wysokości 3,05.

Romanowski poinformował, że w II kwartale poprawia się sytuacja w kopalni Robinson należącej do KGHM International, która zanotowała w pierwszych trzech miesiącach roku 53-proc. spadek produkcji rdr do 7,8 tys. ton. Wyjaśnił, że na niższy poziom produkcji miedzi w I kwartale istotny wpływ miały: niższy poziom wydobycia, zawartość oraz uzysk metalu z rudy pochodzącej z nowego wyrobiska Kimbley, co było rezultatem opóźnień w uzyskaniu pozwoleń oraz problemów geotechnicznych.

"Tylko w kwietniu kopalnia ta zapewniła sobie 50 proc. produkcji z I kwartału. Obecnie wdrażamy plan, który ma pozwolić m.in. na zwiększenie uzysków i produkcji i ostre cięcie kosztów" - powiedział wiceprezes. Dodał, że do końca II kwartału 2014 r. kopalnia Robinson zakończy prace nad długoterminowym planem dla wyrobiska Ruth, co wpłynie na uzyskanie dostępu do rudy o lepszej jakości oraz zwiększy zdolności produkcyjne w 2015 r. i kolejnych latach.

"Przygotowujemy nowy plan produkcji na lata 2015-2017. Przedstawimy go w drugiej połowie roku. Mogę powiedzieć, że produkcja jaką wygenerujemy w latach 2016-2017 będzie dużo większa niż w latach 2013-2014" - dodał.

KGHM International miał w I kwartale 2014 r. 63 mln zł straty netto, 70 mln zł straty z działalności górniczej, 5 mln zł skorygowanej EBITDA i 452 mln zł przychodów ze sprzedaży. Produkcja miedzi KGHM International wyniosła 19,1 tys. ton, co oznacza rdr spadek o 10,4 tys. ton (o 35 proc.).

Romanowski dodał, że w ciągu najbliższych dwóch tygodni sąd najwyższy w Chile powinien wydać wyrok w kwestii możliwości transportu kolejowego urobku z Sierra Gorda do portu w Antofagaście. W lutym chilijski sąd niższej instancji, ze względów środowiskowych, odrzucił pozwolenie na transport surowca.

"Jesteśmy dobrej myśli. Niemniej jednak jesteśmy przygotowani na alternatywne warianty. Nie wyolbrzymiałbym tego problemu. Chile ma inne porty, jak chociażby Mejillones. W ciągu trzech lat dodatkowe koszty z tego tytułu wyniosłyby 4-10 mln USD. Przy skali całego projektu to znikoma kwota. Nie ma obaw, że koncentrat z Sierra Gorda w ogóle nie będzie transportowany" - dodał.

Prezes Herbert Wirth informował na konferencji, że prace w Sierra Gorda idą zgodnie z harmonogramem i obecnie zaawansowanie projektu sięga blisko 97 proc.

"Pod koniec czerwca powinniśmy tam uzyskać pierwsze kilogramy koncentratu dość dobrej jakości" - dodał. Podtrzymał, że w 2015 r. spółka spodziewa się co najmniej 110 tys. ton miedzi z tego projektu.

EMPERIA

Emperia pracuje nad wyodrębnieniem części związanej z nieruchomościami. Obecnie finalizuje proces wyboru doradców i spodziewa się, że rejestracja podziału zostanie dokonana na przełomie 2014 i 2015 roku, a spółka zadebiutuje na warszawskiej giełdzie na początku 2015 r. Emperia oczekuje dalszego wzrostu marży brutto działalności detalicznej w II i III kw.

"Obecnie finalizujemy proces wyboru doradców w procesie. W trakcie jest przekształcenie P1 sp. z o.o. w Elpro Development SA. Na przełomie czerwca i lipca planujemy opublikować plan podziału" - powiedział Cezary Baran, wiceprezes ds. finansowych.

"Rejestracji podziału spodziewamy się na przełomie 2014 r. i 2015 r., a debiut giełdowy wydzielonej spółki planujemy na początek przyszłego roku" - dodał.

W styczniu Emperia Holding poinformowała o zamiarze podziału spółki. Do należącej do niej spółki P1 ma zostać wniesiona całość posiadanych przez Emperię aktywów i zobowiązań związanych z segmentem nieruchomościowym grupy. W wyniku podziału dotychczasowi akcjonariusze Emperii staną się akcjonariuszami spółki P1. Zarząd zakłada, że liczba akcji otrzymanych przez akcjonariuszy w spółce P1 będzie taka sama, jak liczba akcji posiadana przez nich w Emperia Holding.

Jednym z celów podziału jest m.in. rozszerzenie możliwości rozwoju części nieruchomościowej o projekty realizowane dla innych detalistów oraz ułatwienie porównania i wyceny wydzielonych biznesów z podobnymi na rynku.

Baran przyznał, że najtrudniejszą częścią procesu będzie ustalenie wartości dzielących się biznesów. "Zajmą się tym doradcy. Nasze bardzo luźne szacunki zakładają, że część deweloperska może stanowić około 30 proc. wartości całej firmy" - powiedział Baran.

Obecnie Emperia i P1 mają łącznie 1,6 mln akcji Emperii, które stanowią 10,63 proc. w kapitale zakładowym spółki.

Po podziale Emperia Holding będzie koncentrowała się przede wszystkim na rozwoju działalności w obszarze handlu detalicznego. Akcje te mają zostać umorzone przed podziałem, czyli w III lub IV kw. W I kw. 2014 r. przychody ze sprzedaży działalności detalicznej spadły do 468,3 mln zł z 481,4 mln zł rok wcześniej, strata netto wyniosła 6,8 mln zł wobec 0,7 mln zł zysku w I kw. 2013 r.

Marża brutto na sprzedaży wzrosła w I kw. o 3,8 p.p. do 28,2 proc. z 24,4 proc. rok wcześniej.

Prezes Emperii Dariusz Kalinowski poinformował, że na wyniki pierwszego kwartału wpływ miało przesunięcie Świąt Wielkanocnych, jednorazowe koszty z tytułu rozwiązania umowy najmu w wysokości 1 mln zł i szacowane koszty połączenia spółek detalicznych na poziomie około 1 mln zł.

Koszty logistyki w I kw. wyniosły 19,6 mln zł, co stanowi 4,2 proc. sprzedaży.

"W drugim kwartale obniżą nam się koszty logistyki i powinniśmy uzyskać wyższą marżę brutto niż w pierwszym kw. W trzecim kw. też liczę, że pokażemy zwiększenie marży, a później ona się ustabilizuje" - powiedział Kalinowski.

FORMULA SYSTEMS

Jednym z wariantów wykorzystania posiadanej gotówki rozważanych przez Formula Systems, z grupy Asseco Poland, jest zakup akcji spółek portfelowych. Drugi, poważniej brany pod uwagę, to akwizycje.

"Rozpatrujemy kilka wariantów w przypadku Formuli, jeden z nich to zakup akcji spółek parterowych. Drugi, i bardziej zasadny, to próba zbudowania czwartej nogi" - powiedział na konferencji wiceprezes Asseco Poland Rafał Kozłowski, który pełni też funkcję członka rady dyrektorów Formuli.

Formula jest akcjonariuszem trzech spółek publicznych: Matrix, Sapiens i Magic Software. Formula System ostatnio zaciągnęła pożyczki w wysokości 176,5 mln zł. Na koniec marca 2014 roku grupa Formula Systems miała 81,84 mln USD środków pieniężnych i ich ekwiwalentów.

JSW

Strata netto Jastrzębskiej Spółki Węglowej, przypadająca na akcjonariuszy jednostki dominującej wyniosła w pierwszym kwartale 2014 roku 90,2 mln zł wobec 141,8 mln zł zysku rok wcześniej - podała spółka w raporcie. Konsensus PAP zakładał stratę netto na poziomie 107,3 mln zł.

Oczekiwania analityków co do wyniku netto wahały się w przedziale od 81 mln zł straty do 139 mln zł straty.

Strata operacyjna grupy w I kwartale 2014 roku wyniosła 90,2 mln zł wobec 204,2 mln zł zysku EBIT rok wcześniej, a przychody ze sprzedaży netto sięgnęły 1,664 mld zł (wobec 2,179 mld zł przed rokiem). Konsensus PAP zakładał stratę EBIT na poziomie 97,2 mln zł, a przychody na poziomie 1,693 mld zł.

EBITDA wyniosła 210,3 mln zł, a analitycy oczekiwali 212 mln zł zysku EBITDA.

EBITDA segmentu węglowego wyniosła 94,5 mln zł wobec 339,7 mln zł rok wcześniej, a EBITDA segmentu koksowego spała do 74,7 mln zł z 94,3 mln zł w I kwartale 2013 roku.

JSW podała, że w I kwartale 2014 roku produkcja węgla koksowego wyniosła 2,3 mln ton, a wydobycie węgla energetycznego 0,9 mln ton. Łącznie produkcja węgla wyniosła 3,2 mln ton wobec 3,5 mln ton rok wcześniej.

Łączna sprzedaż węgla, obejmująca dostawy wewnątrzgrupowe i zewnętrzne, została zrealizowana na poziomie 3,1 mln ton wobec 3,8 mln ton w I kwartale 2013 roku. Produkcja koksu wyniosła 1 mln ton, bez zmian rdr. Sprzedaż koksu do odbiorców zewnętrznych wyniosła 1 mln ton.

"Chcemy, aby w tym roku produkcja węgla koksowego przekroczyła 10 milionów ton. Nie mamy wątpliwości, że ten rok dla całej branży górniczej będzie okresem wyzwań, ale i rozstrzygnięć. Dlatego konsekwentnie rozbudowujemy bazę zasobową i dążymy do zwiększenia efektywności, aby móc jak najszybciej i w jak największym stopniu skorzystać, gdy nadejdzie lepsza koniunktura" - powiedział cytowany w komunikacie prasowym Jarosław Zagórowski, prezes JSW.

JSW podała w raporcie, że średnia cena węgla koksowego wyniosła w I kwartale 440,78 zł za tonę, co oznacza spadek o prawie 10 proc. rdr. Średnia cena węgla energetycznego spadła do 235,92 zł za tonę z 284,93 zł za tonę rok wcześniej. Średnia cena koksu była na poziomie 713,67 zł, czyli była niższa rdr o 8 proc.

Jednostkowy gotówkowy koszt wydobycia ukształtował się na poziomie 357,73 zł/tonę wobec 326,31 zł/tonę w I kwartale 2013 roku. Jednostkowy gotówkowy koszt produkcji koksu spadł do 134,36 zł/tonę z 135,15 zł/tonę.

ZE PAK

Zysk netto ZE PAK, przypadający na akcjonariuszy jednostki dominującej wyniósł w pierwszym kwartale 2014 roku 52,4 mln zł wobec 54,6 mln zł rok wcześniej - podała spółka w raporcie kwartalnym. Konsensus PAP zakładał zysk netto na poziomie 37,2 mln zł.

Zysk operacyjny grupy w I kwartale 2014 roku wyniósł 80,6 mln zł wobec 95,4 mln zł przed rokiem i okazał się o 30 proc. wyższy od oczekiwań analityków na poziomie 61,8 mln zł.

EBITDA grupy spadła do 169,4 mln zł z 184,8 mln zł rok wcześniej. Konsensus PAP zakładał wynik EBITDA na poziomie 144,7 mln zł.

EBITDA w segmencie wytwarzanie wyniosła 121,6 mln zł, a w segmencie wydobycie 37,1 mln zł. W I kwartale ubiegłego roku było to odpowiednio: 132,8 mln zł oraz 42,7 mln zł.

Przychody ze sprzedaży netto wyniosły natomiast w I kwartale 667,7 mln zł wobec 663,2 mln zł rok wcześniej. Konsensus rynkowy zakładał przychody na poziomie 630,8 mln zł.

Sprzedaż energii elektrycznej w grupie wzrosła w pierwszym kwartale tego roku z 3,06 do 3,25 TWh, czyli o 6,25 proc. Uzyskana średnia cena energii elektrycznej spadła o 11,8 proc. do 164,24 zł/MWh.

Spółka podała, że rekompensata z tytułu rozwiązania kontraktów długoterminowych dla Elektrowni Pątnów II była wyższa o 9,3 mln zł, tj. o 25,45 proc. rdr. Koszty ogólnego zarządu wyniosły 43,7 mln zł, czyli zmniejszyły się o 2,9 mln zł w porównaniu z I kwartałem 2013 roku. W I kwartale nakłady inwestycyjne w grupie wyniosły 126,1 mln zł.

Spółka podała, że w ramach zwolnień grupowych w kopalniach, realizowanych od września ubiegłego roku do końca kwietnia tego roku, zatrudnienie zmniejszyło się o 84 osoby. Kolejnych 78 osób odeszło z innych przyczyn.

"Realizacja procesu zwolnień grupowych w postaci kosztów odpraw oraz rekompensat z tytułu zwolnień grupowych w obu kopalniach na dzień 30 kwietnia 2014 roku wyniosła 1,47 mln zł, natomiast spodziewany szacunkowy efekt ekonomiczny z tytułu dostosowania zatrudnienia wyniesie średniorocznie około 5,61 mln zł (efekt skalkulowany jest jedynie w oparciu o 84 osoby objęte programem)" - napisano w komentarzu.