Przejazd autostradami będzie tańszy o połowę, bo...

Rząd obniży nam opłaty za przejazd skandalicznie drogimi autostradami. Nawet o połowę.

Obraz
Źródło zdjęć: © Grzegorz Niewiadomski / newspix.pl | Grzegorz Niewiadomski / newspix.pl

Ale to nie troska rządzących o nasze kieszenie, tylko strach przed Unią Europejską, która zagroziła, że jeśli opłaty nie spadną, to zażąda zwrotu dotacji na budowę szybkich dróg. Bo unijne pieniądze były po to, by Polacy mieli wreszcie po czym szybko jeździć, a nie po to, by państwo miało na tym zarabiać.

Przejazd samochodem osobowym autostradą z Gdańska do Torunia kosztuje 27,9 złotego, a z Konina do Strykowa 26 złotych, nie licząc paliwa. Takie są dziś horrendalne opłaty na tych skrawkach polskich autostrad. Jeśli dodamy cenę benzyny, która dochodzi do 6 złotych za litr, nie ma co się dziwić, że Polaków już nie stać na poruszanie się autami po kraju. Za minimalne wynagrodzenie Polak zatankuje cztery razy mniej paliwa niż Niemiec, w dodatku nasz zachodni sąsiad ma szybkie drogi za darmo. Ale nawet tam, gdzie pobiera się opłaty, pensja wystarcza na znacznie dłuższą autostradową jazdę niż u nas.

Na podwyższenie płacy minimalnej i obniżenie cen paliwa nie mamy na razie co liczyć. Ale pojawiła się nadzieja, że stanieją opłaty za przejazd państwowymi autostradami. – Pod lupą resortu transportu są stawki za przejazd pojazdów lekkich autostradami zarządzanymi przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad – ujawnił „Rzeczpospolitej” Mikołaj Karpiński, rzecznik prasowy Ministerstwa Transportu.

To jednak nie dobra wola polityków, tylko strach przed karami Unii. Unijni urzędnicy stwierdzili bowiem, że Polacy płacą za dużo i grożą rządowi koniecznością zwrotu gigantycznych dofinansowań z Brukseli, które poszły na polskie drogi. Rząd szybko policzył i wyszło mu, że bardziej opłaca się zmniejszyć stawki za jazdę po autostradach. Opłaty będą jednak obniżane tylko na odcinkach zarządzanych przez Skarb Państwa – nie ma więc szans na odgórne obniżenie opłat na odcinku A4 z Katowic do Krakowa lub A2 z Nowego Tomyśla do Konina.

Wybrane dla Ciebie

Kultowa marka wraca do gry. Usamodzielnia dystrybucję po dekadzie
Kultowa marka wraca do gry. Usamodzielnia dystrybucję po dekadzie
Fałszywe strony wabią podróżnych. Lotnisko w Krakowie przestrzega
Fałszywe strony wabią podróżnych. Lotnisko w Krakowie przestrzega
Kłopoty dużej spółdzielni mleczarskiej. Zarząd mówi o błędach
Kłopoty dużej spółdzielni mleczarskiej. Zarząd mówi o błędach
Skarżą się na bony rabatowe. "Do UOKiK wpłynęło ponad 300 sygnałów"
Skarżą się na bony rabatowe. "Do UOKiK wpłynęło ponad 300 sygnałów"
Nie odbierzesz kaucji za butelki? Mówią, co stanie się z pieniędzmi
Nie odbierzesz kaucji za butelki? Mówią, co stanie się z pieniędzmi
Zła wiadomość dla oszczędzających. Zmiana weszła w życie
Zła wiadomość dla oszczędzających. Zmiana weszła w życie
Buduje osiedle, chce wyciąć 100-letnie drzewa. Gmina rozkłada ręce
Buduje osiedle, chce wyciąć 100-letnie drzewa. Gmina rozkłada ręce
Waloryzacja emerytur 2026. Niektórzy dostaną o 200 zł więcej [TABELA]
Waloryzacja emerytur 2026. Niektórzy dostaną o 200 zł więcej [TABELA]
Godzinami czekali na odprawę. Tłumy na lotnisku w Polsce. Oto nagranie
Godzinami czekali na odprawę. Tłumy na lotnisku w Polsce. Oto nagranie
Niemcy przenoszą do Polski produkcję słodyczy. Oto szczegóły
Niemcy przenoszą do Polski produkcję słodyczy. Oto szczegóły
"To wygląda jak pomyłka". Tyle Magdalena wydała za wizytę u lekarza
"To wygląda jak pomyłka". Tyle Magdalena wydała za wizytę u lekarza
Ceny piwa pójdą w górę. Niemiecki gigant zapowiada podwyżki
Ceny piwa pójdą w górę. Niemiecki gigant zapowiada podwyżki