Przepisy o korekcie faktur karą za uczciwość

Coraz więcej firm ma kłopot z uzyskaniem potwierdzenia otrzymania korekty przez kontrahentów. W efekcie nie mogą obniżyć podatku, i to nie z własnej winy.

Przepisy o korekcie faktur karą za uczciwość
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

06.11.2009 | aktual.: 06.11.2009 07:11

Coraz więcej firm ma kłopot z uzyskaniem potwierdzenia otrzymania korekty przez kontrahentów. W efekcie nie mogą obniżyć podatku, i to nie z własnej winy.

Nie minął jeszcze rok od wprowadzenia nowych przepisów do ustawy o podatku od towarów i usług, a życie już obnażyło ich mankamenty. To kolejny przykład regulacji, które miały chronić budżet przed wyłudzaniem VAT, a w praktyce pozbawiły uczciwych przedsiębiorców prawa do obniżenia podatku.

Potwierdzenie to podstawa

Chodzi o nowy ust. 4a i 4b w art. 29 ustawy o VAT, które stanowią wykonanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 11 grudnia 2007 r. (sygn. U 6/06). Trybunał uznał za sprzeczne z ustawą zasadniczą wcześniejsze regulacje zawarte w rozporządzeniu ministra finansów. Dotyczyły one wymogu posiadania potwierdzenia odbioru faktury korygującej dokumentującej udzielenie rabatów w sytuacji, gdy podstawa opodatkowania ulega obniżeniu.

Z początkiem grudnia 2008 r., po roku od opublikowania orzeczenia, stare przepisy przestały obowiązywać, a w życie weszły nowe, czyli wspomniany art. 29 ust. 4a i 4b (DzU z 2008 r. nr 209, poz. 1320). Ministerstwo uznało bowiem, jak napisało w uzasadnieniu do projektu noweli, że wyrok TK “potwierdza wagę tych przepisów dla prawidłowości funkcjonowania systemu podatku od towarów i usług”.

W rezultacie przedsiębiorcy, którzy chcą skorygować wystawioną wcześniej fakturę, bo np. pomylili się i podali kwotę podatku wyższą niż należna, muszą mieć potwierdzenie otrzymania korekty przez nabywcę towaru (usługi), by w rozliczeniach z fiskusem mogli obniżyć podstawę opodatkowania. Co ważne, muszą je dostać przed upływem terminu na złożenie deklaracji podatkowej za dany okres rozliczeniowy. W przeciwnym razie korektę faktury będą mogli rozliczyć dopiero za okres, w którym to potwierdzenie uzyskali, co w praktyce oznacza, że może to być np. po roku albo… nigdy. Wystarczy, że kontrahent z jakiegokolwiek powodu tego potwierdzenia nie przekaże.

– Miałem spięcie z jednym z kontrahentów i teraz nie mogę się doprosić odesłania potwierdzenia – opowiada biznesmen z centralnej Polski. Niestety, jego przypadek wcale nie jest odosobniony.

– To jest utrudnienie działalności gospodarczej. Z nadużyciami możemy mieć bowiem do czynienia również w wypadku oryginałów faktur. Korekta dobrze świadczy o tym, który jej dokonuje, bo to znaczy, że chce, by jego rozliczenia były zgodne z prawem i stanem faktycznym – mówi Agnieszka Durlik-Khouri, ekspert prawno-gospodarczy Krajowej Izby Gospodarczej. I dodaje: – Nie rozumiem, dlaczego korekta obwarowana jest wymogiem uzyskania potwierdzenia jej otrzymania przez nabywcę, skoro można wystawić fakturę bez podpisu. Przecież urzędy skarbowe mają możliwość weryfikacji w trakcie czynności sprawdzających, a kontrole krzyżowe w VAT są na porządku dziennym.

Podobną sytuację do tej, w jakiej są firmy w Polsce, rozpatrywał 18 czerwca 2009 r. Europejski Trybunał Sprawiedliwości.

Prawo do obniżenia

Sprawa dotyczyła holenderskiej spółki Stadeco (sygn. C-566/07). Sędziowie uznali, że w sytuacji, w której zwrot podatku okazuje się niemożliwy lub jest nadmiernie utrudniony ze względu na warunki, jakie muszą być spełnione, by firma mogła występować o zwrot, państwa członkowskie powinny określić instrumenty i zasady niezbędne do umożliwienia odzyskania podatku nienależnie wykazanego na fakturze.

| Roman Namysłowski, doradca podatkowy w Ernst & Young Polskie przepisy dotyczące korekty obrotu w dalszym ciągu sprawiają wielką trudność przedsiębiorcom. Uzależnienie prawa do obniżenia podstawy opodatkowania od potwierdzenia odbioru faktury korygującej stanowi istotny problem, zwłaszcza jeżeli kontrahent nie zechce współpracować. Prawo nie uwzględnia w ogóle przypadków, gdy uzyskanie takiego dokumentu jest po prostu niemożliwe, na przykład z przyczyn niezależnych od podatnika. Uznanie naszych przepisów za nadmiernie uciążliwe w myśl ostatniego orzeczenia ETS oznacza konieczność wprowadzenia w ustawie o VAT mechanizmów, które umożliwiłyby obniżenie podatku. |
| --- |

Grażyna J. Leśniak

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)