Przywódcy Wyszehradu deklarują współpracę na rzecz innowacyjności (opis)
Współpracując razem w zakresie badań, nauki i rozwoju cyfrowego, państwa Grupy Wyszehradzkiej mają szansę znaleźć się w awangardzie innowacyjności - zgodzili się we wtorek w Warszawie przywódcy V4. Według nich innowacyjność to kwestia utrzymania wzrostu, czy nawet przeżycia.
28.03.2017 19:25
Premierzy Polski, Czech, Słowacji i Węgier wzięli udział w debacie podczas Kongresu Innowatorów w Warszawie. Po dyskusji nastąpiło podpisanie Deklaracji Warszawskiej, dokumentu, w którym premierzy państw Grupy Wyszehradzkiej zobowiązali się do współpracy dotyczącej badań, technologii, innowacji i transformacji cyfrowej krajów regionu.
Według premier Beaty Szydło podpisana deklaracja otwiera nowy wymiar współpracy Grupy Wyszehradzkiej. "Deklaracja Warszawska jest dla naszej wspólnej przyszłości" - zaznaczyła. Jak mówiła Szydło, współpraca V4 w wymiarze innowacyjności powinna przede wszystkim dotyczyć młodych ludzi, którzy są "siłą napędową" państw Wyszehradu.
W ocenie szefowej polskiego rządu V4 ma szansę znaleźć się w awangardzie innowacyjności. "Chcemy stworzyć ekosystem innowacyjności, by budować możliwości tworzenia nowych, wspaniałych pomysłów i jednocześnie łączyć to z nauką i gospodarką" - mówiła. "Grupa Wyszehradzka jako startup Europy - całkiem nieźle to brzmi" - dodała.
Szydło stwierdziła, że niekiedy interesy państw V4 są rozbieżne, ale Grupa potrafi ze sobą współpracować i znajdować kompromisy. "Wartością jest to, że mimo różnic jesteśmy razem. Pokazaliśmy Unii Europejskiej, że można zbudować projekt koncentrujący się na sprawach obywateli" - podkreśliła. "Często słyszymy, że Europa oderwała się od ludzkich spraw i nie rozwiązuje problemów Europejczyków. My tutaj, w naszym regionie, pochylamy się nad tymi sprawami i to nas na pewno pozytywnie wyróżnia" - podkreśliła szefowa polskiego rządu.
W ocenie premiera Węgier Viktora Orbana "przyszłość Europy leży w czwórce wyszehradzkiej". "Punkt ciężkości rozwoju Europy z zachodu będzie się przesuwać w kierunku centrum" - mówił. Według niego przemawiają za tym cztery kwestie. Po pierwsze, "na zachód od nas zachodzą duże zmiany etniczne, to nie jest dobrze, ale my się przed tym obronimy". "Po drugie, w naszych krajach jest też bardzo silny fundament kulturowy, jesteśmy otwarci, ale ważne dla nas pozostają fundamenty chrześcijańskie. Po trzecie, nadal istotna jest dla nas rodzina" - podkreślił szef węgierskiego rządu. Po czwarte, Europę Środkową - jak mówił Orban - charakteryzuje "wydajnościowe podejście do gospodarki". "Nie cenimy u siebie ludzi, którzy kombinują, którzy grają na socjal, ale cenimy tych, którzy ciężko pracują, dlatego w Europie Środkowej nigdy nie będzie systemu opartego na pomocy socjalnej" - tłumaczył.
Orban uznał, że aby V4 stała się "innowacyjnym rajem", musi ustanowić nowy model współpracy pomiędzy państwem a gospodarką, ponieważ "stare struktury państwowe nie działają, są powolne i boją się ryzykować". "To dzisiaj nie działa i musimy szybko dokonać tu znaczących zmian. Potrzebny jest kapitał i nowe regulacje prawne" - mówił.
Premier Słowacji Robert Fico podkreślał, że region V4 charakteryzuje się wzrostem gospodarczym, ale - jak mówił - "musimy sobie jednak zdawać sprawę, że potencjał i źródło tego wzrostu gospodarczego w tych krajach leży gdzie indziej niż byśmy sobie tego życzyli, nie opiera się na innowacjach i badaniach". "Jeśli chcemy przeżyć, jeśli chcemy zachować dynamikę wzrostu gospodarczego, musimy zmienić również strukturę tego wzrostu, musimy sprawić, że podstawowa część będzie się opierać na nauce, innowacjach i badaniach" - zaznaczył.
Zwrócił uwagę, że w podpisanej w sobotę przez unijnych przywódców Deklaracji Rzymskiej, która upamiętniła 60. rocznicę integracji europejskiej, jest mowa o tym, iż "krajów, które będą chciały iść szybciej, nie wolno zatrzymywać". "Uważajmy, żeby ktoś z tego powodu nas nie wykluczył i żebyśmy nie zostali krajami drugiej czy trzeciej kategorii" - ostrzegł Fico. "Innowacje to kwestia przeżycia" - podkreślił.
Wtórował mu szef czeskiego rządu Bohuslav Sobotka. Mówił, że kraje V4 nie mogą opierać swojej konkurencyjności na niskich płacach i niskich podatkach, lecz na wykwalifikowanej sile roboczej. Wskazywał na znaczenie wykształcenia technicznego i cyfrowego, apelował o wymianę doświadczeń w tym zakresie pomiędzy państwami V4. Według niego problemem jest m.in. niska liczba startupów wśród studentów i małe zaangażowanie uczelni w obszarze innowacyjności.
Zdaniem premier Szydło do zmiany politycznej w Polsce doszło także dlatego, że obywatele spostrzegli, iż ich potencjał nie jest w pełni wykorzystywany. "Otrzymali ofertę, w której pokazaliśmy im, że stawiamy na ich kreatywność, że budujemy nie tylko podmiotowość polskiego państwa, ale też poszczególnych obywateli" - powiedziała. Szefowa polskiego rządu dodała, że duże znaczenie miał również patriotyzm gospodarczy i głód sukcesu wśród Polaków. Według niej duże możliwości na zaspokojenie tego głodu daje Plan na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju.
Polska premier podkreślała, że wiele rozwiązań PiS czerpał z Węgier.
Orban dodał, że gdy doszedł do władzy w 2010 roku, było dla niego jasne, że ówczesny kryzys w Europie nie ma wymiaru koniunkturalnego, lecz strukturalny. Jak mówił, zrozumiał, że gospodarka nie odzyska konkurencyjności, jeżeli będą stosowane wciąż te same metody. "Dlatego poszliśmy zupełnie inną drogą" - podkreślił. Premier Węgier przyznał, że obecnie jego kraj wyszedł z kryzysu finansowego, ale dynamika wzrostu zatrzymała się na poziomie 3 proc. PKB. Jego zdaniem starymi metodami nie uda się "wskoczyć" na wyższy poziom. Jako przykład nowych rozwiązań wskazał utworzenie fundacji, która zarządza funduszami na rozwój infrastruktury; przejęła ona zadania "starej biurokracji", której - jak mówił Orban - przestał ufać.
Fico i Sobotka podkreślali znaczenie jednolitego rynku cyfrowego w UE. Premier Słowacji zaznaczył, że obowiązkiem polityków jest, by ten rynek stał się rzeczywistością. "Musimy jasno ustalić zasady korzystania z danych i działać, by jak najwięcej ludzi mogło z nich korzystać" - mówił. Według Sobotki jednolity rynek cyfrowy ułatwi ekspansję firmom z Europy Środkowej i zwiększy dla nich rynek. Podkreślał znaczenie bezpieczeństwa energetycznego oraz cyberbezpieczeństwa.
Szefowie rządów słowackiego i czeskiego namawiali też do nawiązania współpracy z Japonią i Koreą Południową.