Radom uruchomił dotacje na wymianę pieców węglowych na ekologiczne
- Nie można czekać, trzeba działać - przekonuje prezydent Radosław Witkowski.
29.07.2015 12:05
Szturm na radomski Urząd Miejski, bo kto pierwszy ten lepszy. Właściciele pieców węglowych - a jest ich w Radomiu jeszcze ponad osiem tysięcy - starają się o pieniądze na zakup ekologicznych źródeł ciepła. Projekt finansowo wspiera Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska.
Samochody i piece węglowe to główne źródła zanieczyszczenia powietrza, a ostatnio w Radomiu niepokojąco wzrosła emisja spalin i dymów. Dlatego Mazowiecki Zespół Zarządzania Kryzysowego ogłosił w mieście alert, który będzie obowiązywał do końca tego roku.
- Nie można czekać, trzeba działać - przekonuje prezydent Radosław Witkowski. Jak mówi, po raz pierwszy samorządowe starania o dotację na ograniczenie niskiej emisji pyłów cieplarnianych, zakończyły się sukcesem.
Udało się zdobyć - w ramach rządowego programu "Kawka" - 1,7 mln złotych z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Dotąd pieniądze, które przeznaczano na ten cel, pochodziły tylko z gminnej kasy, co znacznie ograniczało skuteczność walki o czyste powietrze.
Chętnych nie brakuje. Radomianie zabiegają o pieniądze i składają wnioski. Jedni chcą chronić środowisko, inni robią to z wygody. Palenie węglem jest kłopotliwe. Trzeba go kupić i mieć gdzie składować. Ogrzewanie np. gazem to porównywalny koszt, a problemów znacznie mniej.
Zdaniem urzędników do końca roku pieniędzy wystarczy na wymianę około 260 pieców węglowych.