Rekordowe bezrobocie w Unii Europejskiej

Tegoroczny szczyt gospodarczy w Davos zbiegł się w czasie z opublikowaniem, przez Międzynarodową Organizację Pracy, raportu o globalnym bezrobociu. Dane pokazują, że pomimo ożywienia światowej gospodarki, bez pracy na świecie pozostaje wciąż około 205 mln osób, z czego ponad 23 mln w samej Unii Europejskiej.

Opublikowany pod koniec stycznia raport nie pozostawia złudzeń, nie należy oczekiwać zdecydowanej poprawy na rynkach pracy w bieżącym roku. Będzie to szczególnie widoczne i odczuwalne w Europie, nad która w ostatnim czasie zebrały się czarne chmury.

Większość krajów Unii boryka się obecnie z problemem nadmiernego deficytu budżetowego, co zmusza rządy do cięć w wydatkach oraz poważnych redukcji w administracji publicznej. W minionym roku rządy Grecji i Irlandii, w celu uniknięcia bankructwa, zostały zmuszone do skorzystania z pomocy finansowej Brukseli. Kolejnymi państwami które mogą stanąć przed koniecznością zwrócenia się o pomoc są Hiszpania oraz Portugalia - balansujące od dłuższego czasu na krawędzi wypłacalności. Z drugiej strony kontynentu wielką niewiadomą pozostaje sytuacja finansowa krajów Europy środkowo-wschodniej, a zwłaszcza Polski i Węgier. Szczególnie brak zdecydowanych działań dwóch wymienionych wcześniej krajów, od dłuższego już czasu wywołuje irytację i zaniepokojenie Komisji Europejskiej.

Trudna sytuacja krajów członkowskich nie pozostaje bez wpływu na europejski rynek pracy, który zmniejsza się systematycznie od początku kryzysu gospodarczego. Według danych Eurostatu, w połowie 2008 roku na terenie UE bez pracy pozostawało około 16 mln osób, a stopa bezrobocia wynosiła zaledwie 6.7% i była najniższa od dwudziestu lat. Jednak w okresie zaledwie kilkunastu miesięcy liczna bezrobotnych powiększyła się gwałtownie, osiągając w grudniu 2010 roku pułap 23 mln. Według ostatnich danych Eurostatu, stopa bezrobocia spadła w ośmiu krajach członkowskich, wzrosła w osiemnastu, a w jednym pozostała bez zmian (Wielka Brytania). Najmniejsze problemy na rynku pracy można zaobserwować w Holandii (bezrobocie na poziomie 4.3%), Luksemburgu (4.9%) oraz Austrii (5.0%). Zdecydowanie najgorsza sytuacja jest w Hiszpanii (20.2%) oraz na Litwie i Łotwie (18.3%). Poziom bezrobocia dla całej Unii Europejskiej w styczniu 2011 roku wyniósł 9.6%. Dla porównania w Wielkiej Brytanii i Polsce jest to odpowiednio 7.8% oraz 10%
(zdaniem Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, na przełomie marca i kwietnia bezrobocie w Polce może osiągnąć poziom 14%!).

Zdecydowanie gorzej prezentują się statystki dla osób młodych, w wieku poniżej 25 lat. Dla całej Unii stopa bezrobocia w tej grupie wiekowej wynosi 21%. Najniższa jest w Holandii (8.2%), Niemczech (8.6%) i Austrii (10.5%). Natomiast najwyższa na Litwie (35.3%), Słowacji (37.3%) oraz w Hiszpanii (42.8%). Szczególnie dramatyczna sytuacja występuje w ostatnim z wymienionych krajów, gdzie bez pracy pozostaje niemal co druga osoba po zakończeniu edukacji.

Zdaniem analityków i ekonomistów, Europa ciągle nie może sobie poradzić z następstwami kryzysu gospodarczego. Dwa największe problemy - deficyty budżetowe krajów członkowskich oraz wzrastające bezrobocie - ciągle pozostają nierozwiązane. Nawet zakładając optymistycznie, że rozpędzająca się gospodarka europejska stworzy w najbliższym czasie nowe miejsca pracy, to szeregi bezrobotnych zostaną powiększone o pracowników będącymi ofiarami redukcji zatrudnienia w sektorze publicznym.

[

]( http://elondyn.co.uk/cooltura )