Remont słynnego schroniska w Tatrach na finiszu. Padł termin
Najmniejsze schronisko po polskiej stronie Tatr, zlokalizowane na Hali Kondratowej, jest w remoncie od 1,5 roku. Jednak przedstawiciel spółki odpowiedzialnej za prace renowacyjne zapowiedział, że turyści będą mogli rezerwować noclegi już latem. Wśród nowości są m.in. pompy ciepła.
Przebudowa schroniska (którego początki sięgają 1947 r.) wystartowała we wrześniu 2023 r. i była konieczna, aby podnieść poziom bezpieczeństwa. W ostatnich latach drewniany obiekt został strawiony ogniem - do pożarów doszło w 2018 i 2022 r.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Arabowie już zmienili Zakopane. Prowadzi biznes specjalnie pod nich
Schronisko w Tatrach prawie gotowe na powrót turystów
Po starym budynku schroniska nie ma już śladu. "Gazeta Wyborcza" donosi, że w miejscu starego obiektu wybudowano betonową konstrukcję i obito ją drewnianymi płazami.
Sam obiekt został rozbudowany - powiększono skrzydło zaplecza, ale liczba miejsc noclegowych pozostała bez zmian (20). Zdaniem przedstawicieli PTTK po remoncie turyści będą mogli wygodniej wypoczywać w schronisku.
- Trwają ostatnie prace wykończeniowe w środku schroniska - przekazał dziennikowi Marek Nodzyński, wiceprezes Zarządu Oddziału Tatrzańskiego PTTK.
Jerzy Kalarus ze spółki PTTK "Karpaty", która odpowiada za remont, dodał, że wykonywane są także prace na zewnątrz. Z jego zapowiedzi wynika, że pierwsi turyści będą mogli odwiedzić odnowione schronisko już w trakcie tegorocznych wakacji.
Przed nami odbiory: Państwowej Straży Pożarnej, Sanepidu, Nadzoru Budowlanego oraz Urzędu Marszałkowskiego (kategoryzacja obiektu). Po pozytywnych ich wynikach i uzyskaniu prawomocnego pozwolenia na użytkowanie bezzwłocznie rozpoczniemy recepcję turystów, aby mogli korzystać ze schroniska już w sezonie letnim - przyznał.
Obecnie po wejściu na panel rezerwacji nie ma jeszcze możliwości wykupienia noclegu.
Schronisko z pompami ciepła
Jeszcze przed przebudową obiektu wykonano dwie inwestycje. Po pierwsze, doprowadzono zasilanie energetyczne s/N i wybudowano stację trafo. Dzięki temu budynek może być ogrzewany pompami ciepła.
Drugim ważnym krokiem była budowa pierwszej w polskich górach kanalizacji sanitarnej ciśnieniowej o długości ponad 2 km. Jej koszt przekroczył 2 mln zł, z czego część sfinansowano kredytem udzielonym przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Dzięki nowemu przyłączu ścieki ze schroniska są odprowadzane przez Kalatówki poza obszar Tatrzańskiego Parku Narodowego, aż do miejskiej oczyszczalni.
Tłumy w Tatrach na majówkę. Zabrakło biletów
Górskie miejscowości okazały się bardzo popularnym kierunkiem wyjazdowym na majówkę. Jak informowaliśmy w WP wczoraj (2 maja) tuż przed godz. 12:00 zainteresowanie kolejką na Kasprowy Wierch było tak ogromne, że nie można było już kupić biletów. Nie ma też wejściówek na 3 maja.
W okresie majówki za bilety na wjazd i zjazd ranem i wczesnym popołudniem trzeba zapłacić 149 zł (115 zł bilet ulgowy). Bilety na godziny od 14:10 do 15:50 kosztują 139 zł (109 bilet ulgowy), a od godziny 16:00 do zamknięcia kolejki 129 zł (99 bilet ulgowy).