Rewolucja płatnicza w Indiach. Ludzie przechodzą na płatności cyfrowe

Ręce zacierają właściciele firm obsługujących płatności mobilne, które zyskały miliony nowych klientów.

Obraz
Źródło zdjęć: © Eastnews | AFP PHOTO / sanjay kanojia

Chaos, jaki zapanował w Indiach po wycofaniu z obiegu banknotów o najwyższych nominałach, wywołał rewolucję cyfrową w tym kraju. Ręce zacierają właściciele firm obsługujących płatności mobilne, które zyskały miliony nowych klientów.

Dokładnie trzy tygodnie temu pisaliśmy o tym, jak ludzie w Indiach szturmują banki w celu wymiany banknotów o nominałach 500 i 1000 rupii (po przeliczeniu odpowiednio około 30 i 60 zł). Z dnia na dzień premier Indii zdecydował o ich unieważnieniu, co uzasadnił koniecznością walki z korupcją i podrabianiem pieniędzy.

Chaos wynikał z faktu, że zdecydowana większość mieszkańców Indii nie wie, co to gospodarka bezgotówkowa i nie mają zaufania do banków ani kart płatniczych. Stąd też przy ograniczeniach w posługiwaniu się gotówką nastąpił niemal paraliż państwa.

Po trzech tygodniach sytuacja znacznie się poprawiła. Pierwsze podsumowania wskazują na to, że jest grupa firm, która na zamieszaniu bardzo mocno skorzystała - to firmy obsługujące płatności mobilne.

Moolchand Paratha, popularny w New Delhi punkt serwujący street food, kilka godzin po ogłoszeniu zaskakującej decyzji rządu zaczął korzystać z aplikacji do płatności mobilnych. Obecnie obsługuje w ten sposób około 20 proc. transakcji.

Shekhar Sharma - założyciel i dyrektor generalny serwisu z płatnościami PayTM powiedział, że przed "kryzysem gotówkowym" jego biznes zyskiwał dziesiątki tysięcy nowych użytkowników dziennie. - Teraz zapisuje się do nas pół miliona klientów dziennie - powiedział Sharma w rozmowie z CNNMoney. Od czasu ogłoszenia decyzji o wycofaniu banknotów, serwis PayTM zyskał w sumie 10 mln nowych użytkowników.

Konkurencyjny serwis FreeCharge ogłosił, że w ciągu ostatnich trzech tygodni liczba jego użytkowników wzrosła 14-krotnie. Zdaniem Govinda Rajana, dyrektora generalnego FreeCharge, decyzja indyjskich władz przyśpieszyła w Indiach proces całkowitego przejścia na płatności cyfrowe.

- Od tego momentu dzieliło nas 20 lat, ale po tej decyzji rządu jest to już 5 lub 10 lat - powiedział Govind Rajan.

W Indiach dominującą formą płatności jest gotówka. Według danych banku centralnego, w kraju zamieszkanym przez 1,3 mld obywateli, liczba kart kredytowych wynosi zaledwie 23 mln, a kart debetowych - 640 mln. Około 88 proc. kart debetowych jest wykorzystywanych wyłącznie w celu pobrania gotówki z bankomatu.

Wybrane dla Ciebie

Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód