Rokujący polscy sportowcy

Orlen w swoim plebiscycie zamierza nagrodzić jednego z polskich sportowców grantem w wysokości 50 tys. zł. Jako, że są wśród nich osoby, którym często przychodzi trenować w dość „prymitywnych" warunkach, to taka suma przeznaczona na dalszy rozwój kariery zawodowej z pewnością im pomoże. Zobaczmy, kto ma szansę wygrać tę nagrodę.

Zdaniem twórców akcji "Polacy z werwą" w ciągu ostatnich 12 miesięcy wśród młodych, polskich sportowców szczególnie wyróżnili się: Katarzyna Bachleda-Curuś, Zbigniew Bródka oraz Michał Kwiatkowski. Przedstawiamy ich sylwetki.

Kolarstwo, to nie zawsze jazda z górki Przez wielu uważany za największy talent w historii polskiego kolarstwa. Jednak szczególnie w tej dziedzinie sportu, żeby odnieść sukces niezbędny jest nie tylko talent, ale także zapał i ciężka praca. Zwłaszcza, że zawodowe kolarstwo wymaga wyrzeczeń.

Kwiatkowski ma już na koncie sporo sukcesów. Jest m.in. drużynowym mistrzem świata w jeździe na czas w barwach Omega Pharma-Quick Step. Mistrzem Europy i świata w kategorii juniorów. Medalistą mistrzostw Polski seniorów na szosie i na torze. Olimpijczykiem z Londynu (2012). Do tego w 2012 został wicemistrzem Polski w jeździe indywidualnej na czas. W 2013 wywalczył mistrzostwo Polski w wyścigu szosowym ze startu wspólnego, wicemistrzostwo Polski w jeździe indywidualnej na czas oraz mistrzostwo świata w jeździe drużynowej na czas (ten ostatni sukces z drużyną Omega Pharma-Quick Step). Ponadto zajął 11. miejsce w klasyfikacji końcowej Tour de France.
Kwiatkowski jest także społecznikiem, przy toruńskiej Szkole Mistrzostwa Sportowego, do której sam uczęszczał w latach 2003-2009, założył Uczniowski Klub Sportowy Copernicus. Kolarz tłumaczy, że to ważne, by młodzież garnęła się do sportu i miała dostęp do najlepszych, do mistrzów. A jako zawodnik jest odpowiedzialny za pilnowanie diety i intensywne treningi. Jego zdaniem, odpowiedzialny sportowiec, to myślący człowiek, który dba o zasady fair play i o własne zdrowie.

Naprawdę szybki strażak

Wśród nominowanych znalazł się Zbigniew Bródka, jedna z gwiazd i rewelacji ostatnich zimowych Igrzysk Olimpijskich. Jest łyżwiarzem szybkim, mistrzem olimpijskim, specjalizującym się na dystansie 1500 m. Pierwszy Polak, który zdobył Puchar Świata w łyżwiarstwie szybkim (na dystansie 1500 m) oraz Mistrzostwo Olimpijskie na tym dystansie. Tymczasem zawodowo jest strażakiem pełniącym służbę w Komendzie Powiatowej PSP w Łowiczu, a mieszka w małej miejscowości Domaniewice. Oczywiście w żadnym z tych miejsc nie ma tradycji łyżwiarskich czy innych sportów. Bródka jest przykładem człowieka, który pomimo przeciwności losu i braku odpowiedniego sprzętu i miejsc do treningu nie poddał się i konsekwentnie dąży do celu.

Bródka podkreśla, że największą motywacją jest dla niego rodzina, która daje mu energię do dalszego działania. Od kiedy został ojcem, nieco inaczej podchodzi do treningu, bo wie, że robi to po części dla swoich córek. Swoją energię stara się również czerpać od ludzi mu przychylnych, którzy wierzą w jego sukces i pokładają w nim wielkie nadzieje. Największy zastrzyk energii dają mu powroty z udanej akcji strażackiej, ponieważ ludzkie życie jest dla niego najważniejsze.

Uniwersalna łyżwiarka

Katarzyna Bachleda-Curuś jest przebojem polskiego kobiecego łyżwiarstwa. Pochodzi z Sanoka i jest pierwszym sportowcem z tego miasta, który wystąpił na igrzyskach olimpijskich i jednocześnie wywalczył medal na tych zawodach.

Wielokrotnie zdobywała mistrzostwo Polski na wszystkich dystansach, w wieloboju i wieloboju sprinterskim. Należy do niej większość aktualnych rekordów Polski w łyżwiarstwie szybkim wśród kobiet.

Uczestniczyła w zimowych igrzyskach olimpijskich w Salt Lake City 2002 (zajęła dwa razy 26. miejsce na dystansach 1500 m i 3000 m), w Turynie 2006 (zajęła 8. miejsce na 1000 m, 11. miejsce na 1500 m, 10. miejsce na 3000 m i 16. miejsce na 5000 m), w Vancouver 2010, gdzie zajęła 15. miejsce w biegu na 1500 m, 31. miejsce w biegu na 1000 m oraz 27 lutego 2010 zdobyła brązowy medal w biegu drużynowym na dystansie 2400 wraz z Katarzyną Woźniak i Luizą Złotkowską. W decydującym boju o brązowy medal Polki pokonały Amerykanki. Cztery lata później weszła w skład polskiej ekipy narodowej na Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Soczi w 2014 r. W biegu na 1500 m zajęła 6. miejsce (najwyższa lokata wśród startujących Polek), zaś w biegu drużynowym zdobyła srebrny medal olimpijski wraz z Katarzyną Woźniak, Luizą Złotkowską i Natalią Czerwonką.
Odpowiedzialność w sporcie to bycie konsekwentnym w swoim działaniu, w pracy jaką się podejmuje. Swoim przygotowaniem prezentuje też pracę ludzi związanych z jej sukcesem, z drogą jaką musiała pokonać, by znaleźć się w miejscu, w którym jest obecnie.

Zagłosuj na: https://www.polacyzwerwa.pl/glosowanie