Rosja nie prowadzi konkretnych negocjacji ws. Możejek
Rosja nie prowadzi konkretnych negocjacji na temat odkupienia rafinerii Orlen Lietuva w Możejkach (d. Mazeikiu Nafta) od polskiego PKN Orlen - oświadczył rzecznik premiera Rosji Dmitrij Pieskow, którego w piątek cytuje dziennik "Wiedomosti".
12.02.2010 | aktual.: 12.02.2010 12:11
- Kontakty mają ogólny charakter - oznajmił Pieskow.
Inna rosyjska gazeta gospodarcza, "RBK-daily", także powołując się na Pieskowa, przekazuje z kolei, że nabywca rafinerii w Możejkach "został już określony". Dziennik dodaje, iż rzecznik Władimira Putina odmówił podania nazwy tego koncernu.
Poprzedniego dnia rzecznik prasowy prezydent Litwy Dalii Grybauskaite, Linas Balsys poinformował, że Rosja negocjuje z Polską kwestię możliwości nabycia rafinerii w Możejkach. W środę, po spotkaniu z Putinem w Helsinkach, mówiła o tym sama Grybauskaite. - Putin potwierdził, że trwają negocjacje z Polakami w sprawie rafinerii. Pani prezydent powiedziała, że wszystko ma się odbywać zgodnie z ustawodawstwem litewskim i aktami prawnymi Unii Europejskiej - powiedział Balsys.
"RBK-daily", partner niemieckiego "Handelsblatt", podkreśla, że rosyjskie koncerny naftowe "nie wykazują otwartego zainteresowania" rafinerią Orlen Lietuva.
"W Łukoilu, który w 2006 roku razem z Rosnieftem walczył o te zakłady, jednak przegrał z Polakami, powiedziano, że rafineria go interesowała kilka lat temu, zanim kupiono aktywa w Holandii i Włoszech. Teraz sytuacja się zmieniła. Wiele zależeć będzie od proponowanych warunków transakcji" - relacjonuje gazeta.
"W TNK-BP, Surgutnieftiegazie i Rosniefcie zauważono, że rozważa się wszystkie aktywa wystawiane na sprzedaż w Europie, ale ponieważ Orlen Lietuva oficjalnie nie jest jeszcze sprzedawana, to mówienie o możliwości kupna byłoby przedwczesne" - przekazuje "RBK-daily".
Dziennik zaznacza, że "w jednym z koncernów dodano, iż +jeśli rząd każe kupić zakłady+, to oni będą +zmuszeni to uczynić+". "RBK-daily" nie precyzuje, o który koncern chodzi. Z wymienionych przez gazetę przez państwo oficjalnie kontrolowany jest tylko Rosnieft.
Znany rosyjski analityk Walerij Niestierow, którego opinię przytacza "RBK-daily", jako "najbardziej prawdopodobnych pretendentów" na Orlen Lietuva wymienia właśnie Rosnieft i Surgutnieftiegaz.
Rzecznik prasowy PKN Orlen Dawid Piekarz zapewnił w czwartek w rozmowie z PAP, iż płocki koncern, który posiada 100 proc. akcji Orlen Lietuva, nie prowadzi żadnych rozmów w sprawie sprzedaży litewskiej spółki. "Nie ma żadnych tego typu rozmów. W ogóle nie rozmawiamy z nikim na temat sprzedaży Orlen Lietuva - ani z Rosją, ani z nikim innym" - powiedział Piekarz.
Od kilku miesięcy media na Litwie i w Polsce spekulują na temat możliwości sprzedaży Rosjanom rafinerii w Możejakch. Spekulacje te pojawiły się w kontekście fiaska starań PKN Orlen o przejęcie kontroli operacyjnej nad litewskim, państwowym terminalem morskim Klaipedos Nafta, za pośrednictwem którego - po wstrzymaniu przez Rosję dostaw ropy rurociągiem Przyjaźń - spółka zmuszona jest sprowadzać surowiec.
Przez terminal w Kłajpedzie produkty naftowe na Litwę sprowadza też Łukoil, główny konkurent Orlen Lietuva w regionie.
Jerzy Malczyk