Rosja w gronie wiodących potęg gospodarczych

Premier Rosji Władimir Putin oświadczył w środę, że w ciągu 10 lat jego kraj powinien wejść do grona pięciu wiodących potęg gospodarczych świata. Oznajmił też, że już w 2012 roku rosyjska gospodarka odbuduje się do poziomu sprzed kryzysu gospodarczego.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP

Premier podkreślił również, że Rosja musi być samodzielna i silna, by uniknąć dyktatu z zagranicy. Poinformował, że jego kraj w najbliższych latach przeznaczy 20 bln rubli (710 mld dolarów) na różne programy zbrojeniowe. Putin mówił o tym, występując z trybuny Dumy Państwowej, niższej izby rosyjskiego parlamentu, ze sprawozdaniem z działalności rządu w 2010 roku i informacją o priorytetach swego gabinetu w 2011 roku.

Tym przemówieniem programowym premier faktycznie zainaugurował kampanię przed grudniowymi wyborami parlamentarnymi. W czwartek kierowana przez niego Jedna Rosja jako pierwsza z partii, które zamierzają wystartować w tych wyborach, utworzy federalny sztab wyborczy.

Putin podał, że gospodarka Rosji w I kwartale 2011 roku wzrosła o 4,4 proc. wobec 4,5 proc. w poprzednim kwartale i 3,5 proc. w I kwartale 2010 roku. "W 2010 roku PKB Rosji wzrósł o 4,0 proc. To najwyższy wskaźnik wśród państw G8" - zaznaczył, dodając, że prognoza na ten rok przewiduje wzrost na poziomie 4,2 proc.

Premier oznajmił też, że inflacja w Rosji w 2011 roku nie przekroczy 6,5-7,5 proc. W 2010 roku osiągnęła ona 6,7 proc., a w 2009 - 8,8 proc. Przekazał, że produkcja przemysłowa w Rosji w 2010 roku wzrosła o 8,2 proc., a w działach przetwórczych - prawie o 12 proc.

Putin zapowiedział, że dzięki dodatkowym dochodom z eksportu drogiej ropy naftowej jego kraj zmniejszy w tym roku deficyt budżetu do 1,0-1,5 proc. PKB wobec 3,5 proc. PKB przyjętych w budżecie na 2011 rok. Według premiera wzrost cen ropy na rynkach światowych przyniesie Rosji w bieżącym roku dodatkowo 1,138 bln RUB (40,4 mld USD).

Putin, który myśli o powrocie na Kreml po wyborach prezydenckich w marcu 2012 roku, podkreślił, że dla rozwiązania stojących przed nią zadań Rosja potrzebuje 10 lat stabilnego i spokojnego rozwoju. Premier zaznaczył, że niedopuszczalne są "nieprzemyślane eksperymenty, oparte niekiedy na nieuzasadnionym liberalizmie lub socjalnej demagogii".

- Ani to pierwsze, ani drugie nie jest nam potrzebne, gdyż odciąga od generalnej drogi rozwoju kraju - powiedział. - Musimy ocalić spokój obywatelski i narodowościowy, postawić tamę wszelkim próbom podzielenia i skłócenia naszego społeczeństwa - dodał.

Prezydent Dmitrij Miedwiediew, który także przymierza się do startu w przyszłorocznych wyborach prezydenckich, uważa, że system polityczny Rosji, jej gospodarka i sfera socjalna wymagają gruntownej modernizacji.

W ubiegłym tygodniu prezydent oświadczył, że mają z premierem "wspólne zadanie: sprawić, by Rosja w ciągu 10-20 lat stała się jednym z najpotężniejszych państw świata". Miedwiediew przyznał jednak, że różnią się z Putinem "co do metod i sposobów doprowadzenia do tego rozkwitu".

Premier podał też, że dobiega końca budowa morskiego odcinka Gazociągu Północnego (Nord Stream), który połączy bezpośrednio Rosję z Niemcami. Zapowiedział, że już w lipcu do bałtyckiej magistrali wtłoczony zostanie gaz technologiczny. Pierwszy surowiec przeznaczony dla odbiorców według Putina popłynie gazociągiem w październiku.

Szef rządu Rosji wypowiedział się przeciwko jakimkolwiek ograniczeniom w internecie. - Jeśli chodzi o moją opinię, to nie uważam za możliwe wprowadzanie jakichkolwiek ograniczeń - oświadczył Putin, pytany o możliwość wprowadzenia takich ograniczeń w kontekście zbliżających się wyborów parlamentarnych i prezydenckich.

Wcześniej w podobnym duchu wypowiedział się Kreml, krytykując przedstawiony przez Federalną Służbę Bezpieczeństwa (FSB)
pomysł kontrolowania serwisów Skype, Gmail i Hotmail.

Putin określił internet jako "narzędzie poprawy jakości życia".

Z Moskwy Jerzy Malczyk

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Afera o Aldi w Sosnowcu. Mieszkańcy oburzeni. "Okna wychodzą na sklep"
Afera o Aldi w Sosnowcu. Mieszkańcy oburzeni. "Okna wychodzą na sklep"
System kaucyjny w restauracjach. Dopłacimy za napoje. Co ze zwrotem?
System kaucyjny w restauracjach. Dopłacimy za napoje. Co ze zwrotem?
Hit internetu. Kaufland wprowadził butelkę omijającą nowe prawo
Hit internetu. Kaufland wprowadził butelkę omijającą nowe prawo