Lawinowy wzrost cofniętych L4. ZUS tłumaczy powody
W ciągu czterech lat liczba cofniętych zasiłków chorobowych w Opolu wzrosła dwukrotnie. W 2024 r. ZUS zakwestionował 380 świadczeń, podczas gdy w 2020 r. było ich 170. Kontrole wykazały nieprawidłowości w korzystaniu z L4 przez co ósmego pracownika.
W ciągu ostatnich czterech lat liczba zasiłków chorobowych cofniętych przez ZUS w Opolu wzrosła dwukrotnie. Jak informuje PAP, w 2024 r. ZUS zakwestionował 380 świadczeń, a w 2020 r. było ich 170. Kontrole wykazały, że co ósmy pracownik nieprawidłowo korzystał z L4.
W 2024 r. ZUS wstrzymał wypłaty zasiłków na kwotę blisko 640 tys. zł. Dla porównania, w 2020 r. było to 288 tys. zł. Sebastian Szczurek, rzecznik ZUS w Opolu, podkreśla, że zarówno pracodawca, jak i ubezpieczyciel mają prawo sprawdzić, czy zwolnienie jest wykorzystywane zgodnie z przepisami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Arabowie już zmienili Zakopane. Prowadzi biznes specjalnie pod nich
ZUS: tak należy korzystać z L4
- Skoro czas "chorobowego" to niezdolność do pracy, to należy stosować się do zaleceń lekarza. Zwykle celem zwolnienia chorobowego jest odzyskanie pełnej zdolności do pracy oraz regeneracja organizmu przez odpoczynek i rehabilitację. Kiedy nie pracujemy, to nie zarabiamy i dlatego między innymi ZUS wypłaca za taki czas rekompensatę w postaci zasiłku chorobowego" – wyjaśnia Sebastiana Szczurek, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa opolskiego.
Zakład przypomina, że kontrolę prawidłowości wykorzystania e-zwolnienia może przeprowadzić pracodawca zatrudniający powyżej 20 pracowników. W przypadku mniejszych firm, kontrolę może zlecić ZUS. Pracodawca może sprawdzać pracownika w miejscu pracy, zamieszkania lub innym wskazanym miejscu.