Rostowski może zabrać pieniądze najbiedniejszym i samotnym matkom

Minister finansów Jacek Rostowski planuje zabrać po miliardzie samotnym
matkom i najbiedniejszym - dowiedziało się Radio ZET.

Rostowski może zabrać pieniądze najbiedniejszym i samotnym matkom
Źródło zdjęć: © WP.PL | Konrad Żelazowski

26.06.2009 | aktual.: 26.06.2009 15:44

Jak podaje Radio Zet minister Rostowski planuje planuje załatać dziurę budżetową niewykorzystanymi pieniędzmi z rezerwy solidarności społecznej i z funduszu alimentacyjnego. Oszczędności w ministerstwach będą za to minimalne.

Dociskania śruby w ministerstwach i administracji nie będzie. Resort finansów już wie, że w ten sposób uzbierać może zaledwie 100 mln zł oszczędności. Premier Tusk postawił przez ministrem Rostowskim ambitny plan znalezienia zbędnych 3 mld zł.

Według informacji nieoficjalnych zostały już znalezione w rezerwach budżetu. To pieniądze odłożone do wydania na konkretny cel. Pierwszy ze znalezionych miliardów złotych pochodzić ma z Rezerwy Solidarności Społecznej. Utworzona pod koniec ubiegłego roku miała pomóc rządowi przeciwdziałać skutkom kryzysu finansowego. Złożyli się na nią wszyscy obywatele, bo rząd podniósł na ten cel akcyzę na alkohol i importowane samochody powyżej 2 litrów pojemności.

Drugi miliard złotych minister Rostowski znalazł w rezerwie Funduszu Alimentacyjnego.
_ Przyjęta na jesieni ubiegłego roku ustawa o dłużnikach alimentacyjnych spowodowała, że spadła liczba spraw o alimenty i w ten sposób powstały oszczędności _ - tłumaczy proszący o zachowanie anonimowości przedstawiciel rządu.

Dodatkowe pół miliarda będzie pochodzić z kilku pomniejszych rezerw budżetowych. Ministrowie rządu Tuska mogą spać spokojnie.

_ Oszczędnościami nazwano przesuwanie pieniędzy z lewej do prawej kieszeni _ - komentuje Aleksandra Natalli - Świat z PIS.

_ Nic nie wiem o wykorzystaniu pieniędzy z rezerw. Prace koordynuje minister Boni _- tłumaczy wiceszef klubu PO Grzegorz Dolniak.

matkaoszczędnościpis
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)