Trwa ładowanie...
d4el7w3
27-01-2017 10:30

Rostowski: na pewno nie zaliczono do PKB 30 mld fikcyjnych faktur

Na pewno nie zaliczono do PKB 30 mld zł fikcyjnych faktur; maksymalnie - jedną dziesiątą tej kwoty - powiedział w piątek były minister finansów Jacek Rostowski.

d4el7w3
d4el7w3

W radiu TOK FM Rostowski, minister finansów w rządzie Donalda Tuska w latach 2007-2013, odniósł się do słów wicepremiera Mateusza Morawieckiego na temat szacunków Ministerstwa Finansów, z których wynika, że w latach 2014-2015, w jednym roku, możliwe było wykazywanie do 30 mld zł fikcyjnego eksportu, z powodu fikcyjnych faktur, a wielkość PKB mogła zostać zawyżona.

"Na pewno nie ma tego, że zaliczono 30 mld fikcyjnych faktur, bo trzeba od tych fikcyjnych faktur w eksporcie odjąć fikcyjne faktury w imporcie i na ogół te karuzele właśnie polegają na tym, że są fikcyjne faktury po obu stronach" - podkreślił Rostowski. Według niego, maksymalnie można mówić o jednej dziesiątej tej kwoty, "a może to by nawet poszło w drugą stronę".

"To co Mateusz Morawiecki dzisiaj uprawia to jest po prostu przygotowanie wymówek dla niższego wzrostu PKB w 2016 roku" - uważa Rostowski. Były mister finansów podkreślił, że ten argument "nie trzyma się kupy". "Eksport jest częścią PKB i jeżeli jest fikcyjny eksport, to byłby niższy pod warunkiem, że nie było także fikcyjnego importu, bo to co naprawdę dolicza się do PKB, to jest eksport netto, czyli eksport minus import" - tłumaczył polityk PO.

Rostowski przyznał, że karuzele podatkowe, o których mówił Morawiecki, na pewno były, ale "zostały one ukrócone dzięki pracy (ministra Finansów 2013-2015) Mateusza Szczurka, który wprowadził odwrócony VAT od telefonów komórkowych i dzięki temu już w tym zakresie, gdzie ich było najwięcej, w zakresie telefonii komórkowej, ich już nie ma".

d4el7w3

Zdaniem Rostowskiego, gdyby Ministerstwo Finansów poważnie chciało zrobić rewizję PKB, to powinno zgłosić swoje obliczenia do GUS-u.

"GUS patrzy oczywiście nie tylko na faktury w eksporcie, co do których MF ma wątpliwości, ale także faktury w imporcie. Po tym decyduje, jaka jest zmiana w eksporcie netto, na ile trzeba ten eksport netto obniżyć, czy w ogóle. Zresztą, jeżeli eksport netto był niższy, a jeżeli za tymi fakturami stał prawdziwy import, to wtedy i tak konsumpcja by wzrosła i wobec tego też byłby efekt dodatkowy w PKB. Wtedy to wszystko musi być jeszcze sprawdzone przez Eurostat i dopiero po tym, jak profesjonaliści, zawodowi statystycy patrzą na to i to wszystko prześwietlą dokładnie, wtedy ma się wynik ostateczny i wtedy minister finansów mógłby ogłosić, jaki jest skutek tej pracy" - tłumaczył Rostowski.

Według niego po tych obliczeniach okazałoby się, że "ta różnica to jakiś mały ułamek jednego procenta PKB".

d4el7w3
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4el7w3

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj