Rozmowa kwalifikacyjna w Google'u. Zobacz, o co pytają rekruterzy

Pierre Gauthier postanowił starać się o pracę w Google'u. Choć nie udało mu się pomyślnie przejść etapu rekrutacji, nie od razu zapomniał o internetowym gigancie.

Obraz
brionv/Flickr (CC BY-SA 2.0)

Pierre Gauthier postanowił starać się o pracę w Google'u. Choć stanowiska nie dostał, nie od razu zapomniał o internetowym gigancie. Wrażeniami z rozmowy kwalifikacyjnej postanowił podzielić się z resztą świata - donosi mashable.com.

Pierre Gauthier to inżynier komputerowy. Przygodę z kodowaniem rozpoczął 37 lat temu, założył nawet własną firmę. Przez wszystkie lata zebrał sporo doświadczenia, które postanowił wykorzystać. Do Google'a aplikował na stanowisko dyrektora inżynierii. Został zaproszony na rozmowę kwalifikacyjną.

Jak czytamy na portalu mashable.com, rozmowa miała miejsce na początku tego roku. Sam Pierre przyznał, że każde pytanie było trudniejsze. Kandydat odpowiedział poprawnie na 4 z 10. To nie wystarczyło, aby dostać wymarzoną pracę.
Po fiasku, które go spotkało, postanowił założyć bloga (Gwan.com), na którym podzielił się z internautami swoimi wrażeniami ze spotkania. Gauthier zdradził internautom, że pytano go m.in. o to, czym jest węzeł Linux, jaka jest nazwa sygnału KILL, dlaczego Quicksort jest najlepszą metodą sortowania, czy też ile bajtów jest niezbędnych do przechowywania adresu MAC.

Na łamach naszego portalu mogliście już przeczytać rady szefa rekrutacji w Google - jak dobrze sprzedać się na rozmowie kwalifikacyjnej. Według Laszlo Bocka chodzi o to, żeby wypromować własną osobę w oparciu o atrybuty, które wniesie się do nowej firmy.

- Najważniejsze jest, aby dobrze zaprezentować swoje mocne strony. Osiągnąłem X względem Y, wykonując Z. Większość ludzi operuje ogólnikami typu: przez 3 lata pracowałem jako redaktor w "The New York Times". Lepiej byłoby powiedzieć: przez trzy lata mojej pracy publikowałem X materiałów dziennie, współpracowałem z X autorami, przygotowałem X artykułów autorskich o tematyce Y. Większość ludzi nie opisuje właściwie swoich dokonań zawodowych - mówił Laszlo Bock.

*Oto najdziwniejsze pytania i zadania na rozmowie kwalifikacyjnej w Google'u *(wg gadzetomania.pl):

_ Rekrutacja na stanowisko Product Managera: _
Ile piłeczek golfowych zmieści się w szkolnym autobusie?
Jaki rachunek wystawiłbyś za umycie wszystkich okien?
Opracuj plan ewakuacji dla San Francisco.

_ Rekrutacja na stanowisko Software Engineer: _
Dlaczego pokrywy do włazów kanałowych są okrągłe?

Wybrane dla Ciebie

Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Afera o Aldi w Sosnowcu. Mieszkańcy oburzeni. "Okna wychodzą na sklep"
Afera o Aldi w Sosnowcu. Mieszkańcy oburzeni. "Okna wychodzą na sklep"