RPP zadecyduje o trendzie
Polscy inwestorzy w pierwszej części dzisiejszego dnia poznają kolejne informacje z polskiej gospodarki dotyczące listopadowej dynamiki sprzedaży detalicznej oraz poziomu bezrobocia w tym samym miesiącu, jednak najistotniejsza w dniu dzisiejszym będzie decyzja RPP w sprawie kosztów pieniądza.
23.12.2008 10:04
Rynek zagraniczny
W dniu dzisiejszym poznamy bardzo istotne raporty gospodarcze z amerykańskiej gospodarki dotyczące między innymi rynku nieruchomości oraz ostatecznego przybliżenia dynamiki amerykańskiego PKB oraz konsumpcji w III kwartale 2008 roku.
Spekulacje dotyczące powyższych raportów a w szczególności prawdopodobnego ponownego spadku sprzedaży domów na rynku wtórnym i pierwotnym wpływają na ponowne osłabianie się dolara wobec głównych walut. Ostateczna popołudniowa publikacja potwierdzająca obawy inwestorów o stan amerykańskiej gospodarki może być impulsem do ponownego wybicia się kursu pary EUR/USD górą i próby powrotu do długoterminowego korytarza wzrostowego.
Gorsze przedpołudniowe informacje ze Strefy euro najprawdopodobniej nie zaszkodzą wspólnej walucie, gdyż pozostaje ona mocniejsza na fali oczekiwań inwestorów co do przerwy w obniżkach kosztów pieniądza przez EBC.
Rynek polski
Polscy inwestorzy w pierwszej części dzisiejszego dnia poznają kolejne informacje z polskiej gospodarki dotyczące listopadowej dynamiki sprzedaży detalicznej oraz poziomu bezrobocia w tym samym miesiącu, jednak najistotniejsza w dniu dzisiejszym będzie decyzja RPP w sprawie kosztów pieniądza.
To właśnie spekulacje na temat możliwego zdecydowanego cięcia stóp na grudniowym posiedzeniu były jednym z głównych czynników osłabiających ostatnio złotówkę. Wspomniana decyzja a w szczególności komentarz do niej będzie bardzo istotny dla ruchów polskich par walutowych w okresie świąteczno-noworocznym. Istnieje prawdopodobieństwo scenariusza obniżki stóp procentowych o skali mniejszej od oczekiwań rynku co mogłoby chwilowo umocnić naszą walutę i stworzyć okazję do zakupu waluty na pierwszą połowę I kwartału 2009 roku, kiedy kursy polskich par walutowych utrzymywać się mogą na podwyższonych poziomach.
EUR/USD
Ostatnie dni przyniosły na tej parze walutowej dynamiczną korektę wzrostów. Notowania spadły z poziomu 1,4713 do 1,3816 co stanowi niemal 900 punktów. Po tak szybkim zniesieniu można spodziewać się równie nagłego powrotu do wzrostów. Za tym, że korekta dobiegła końca przemawia fakt, iż kurs odbił się od poziomu 50% zniesienia ostatniej fali wzrostowej. Przewidywane są nieprzerwane wzrosty aż do granicy dolnej linii kanału, która znajduje się w okolicach 1,47-1,49.
USD/PLN
Para USD/PLN w ślad za korektą na eurodolarze przez kilka ostatnich dni odnotowywała wzrosty. Obecnie jednak mamy do czynienia z powrotem do spadków. Przed sobą kurs ma wsparcie w postaci 23,6% zniesienia ostatniej fali wzrostowej. Po jego przełamaniu będziemy mieć otwartą drogę do spadków aż do okolic 2,8084.
Należy mieć jednak na uwadze, że w najbliższym czasie na siłę polskiej waluty wpływ będzie miała dzisiejsza decyzja Rady Polityki Pieniężnej oraz odpowiedni komentarz na temat przyszłych jej zamiarów.
EUR/PLN
Para EUR/PLN w ostatnim czasie na niemal każde zachowanie eurodolara odpowiada wzrostem kursu. Ciężko tutaj jest doszukać się jakiejkolwiek logicznej korelacji. W dniu dzisiejszym nastąpił kolejny atak na poziom 4,1375, który jest dość silnym oporem wynikającym ze szczytu górki z lipca 2006. Jeżeli nie zostanie on pokonany to wykres będzie się konsolidował w jego zakresie. Jeżeli jednak na trwałe zostanie on przełamany, to ruch boczny będzie miał miejsce między 4,1375 a 4,1890.
GBP/PLN
Na parze GBP/PLN powoli zaczyna kreować się jakaś regularność ruchów. Na wykresie wyrysować można kanał zniżkujący, który w ostatnim czasie wyznacza zakres ruchów tej pary. Oznacza to, że w tym momencie będziemy mieli do czynienia ze spadkiem kursu do poziomów ok 4,18 w ciągu najbliższych tygodni.
Tomasz Szecówka - analityk rynku walutowego
Michał Wojciechowski - analityk rynków finansowych
AMB Consulting