Ryanair ostrzega pasażerów. To może być najgorszy rok w historii
Ryanair wybrał pięć krajów Unii Europejskiej, które doprowadzają do największej liczby opóźnień lotów. Linie ostrzegają, że sytuacja może się pogorszyć w sezonie wakacyjnym, a pasażerowie muszą przygotować się na utrudnienia.
Ryanair podkreśla, że rok 2024 był rekordowy pod względem zakłóceń w ruchu lotniczym spowodowanych działaniami służb kontroli ruchu lotniczego (ATC). Przewoźnik przypisuje ten stan rzeczy brakom kadrowym oraz nieefektywnemu zarządzaniu, zwłaszcza w kluczowych godzinach porannego szczytu operacyjnego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
O włos od tragedii w Olsztynie. Z sufitu spadło prawie pół tony gruzu
Ryanair ostrzega przed rekordowymi opóźnieniami
Według Ryanaira Komisja Europejska i krajowi ministrowie transportu nadal nie zrobili nic, aby to naprawić, w wyniku czego rok 2025 ma być najgorszym rokiem w historii.
Problemem jest także wzrost kosztów. Opłaty nakładane przez służby ATC na linie lotnicze i pasażerów miały wzrosnąć o 35 proc. od czasu pandemii, co – zdaniem przewoźnika — nie znajduje odzwierciedlenia w poprawie jakości usług.
Michael O’Leary, prezes Ryanair, skrytykował bezczynność Komisji Europejskiej i rządów krajowych, podkreślając, że służby ATC otrzymują rozkłady z dużym wyprzedzeniem, co powinno umożliwiać skuteczne zaplanowanie obsady.
Nasza "Liga Opóźnień" ATC ujawnia najgorsze służby kontroli ruchu lotniczego w Europie pod względem opóźnień spowodowanych złym zarządzaniem i brakami kadrowymi w okresie od stycznia do maja 2025 roku. Będziemy rozliczać ministrów transportu UE za dopuszczanie do powtarzających się, zbędnych i możliwych do uniknięcia opóźnień ATC – mówi prezes Ryanaira Michael O’Leary, cytowany w komunikacie.
Dodał, że krajowe służby kontroli lotów są informowane o rozkładach lotów z prawie rocznym wyprzedzeniem, dlatego nie ma żadnego usprawiedliwienia dla braku odpowiedniego przygotowania kadrowego.
Ryanair opublikował niechlubną listę
Z obliczeń Ryanaira wynika, że za najwięcej opóźnień lotów w okresie od 1 stycznia do 26 maja 2025 r. odpowiadają służby ATC Francji, Hiszpanii, Niemiec, Portugalii i Wielkiej Brytanii.
Według O'Leary'ego, rozwiązanie problemu niedoborów kadrowych oraz zapewnienie niezakłóconej obsługi lotów mogłoby zredukować aż 90 proc. opóźnień.