Ryzyko drugiej fali spowolnienia
Istnieje ryzyko drugiej fali spowolnienia gospodarczego, bo nie wiadomo, czy w budżecie amerykańskim lub niemieckim pojawią się kolejne środki na poprawianie płynności systemu finansowego - mówi Waldemar Pawlak, wicepremier i minister gospodarki.
21.01.2010 | aktual.: 21.01.2010 12:32
Uspokaja jednak, że na polską gospodarkę w tym roku można patrzeć dość optymistycznie.
- Jeśli np. Grecja popadnie w większe tarapaty, należy się spodziewać osłabienia złotego i podwyższenia kosztów zaciągania długu - ostrzega Pawlak. - Ale emisje, które minister finansów przeprowadził na rynkach międzynarodowych, dały bardzo dobry efekt. Pożyczanie pieniędzy za granicą dla budżetu jest w tej chwili potrzebne. Najgorzej byłoby, gdyby budżet ostro konkurował o pieniądz na rynku krajowym.
Według Pawlaka wzrost PKB będzie wyższy, niż zakłada prognoza w budżecie, i może wynieść powyżej 2 proc., a nawet 3 proc.Pytany, czy rząd wesprze fabrykę General Motors w Gliwicach, Pawlak odpowiada, że GM jest "ciekawym przypadkiem".
- Gdy ogłoszono jego bankructwo w USA i ruszył proces naprawczy firmy, nie było tak jak w Polsce w wypadku stoczni, że zaorano cały przemysł. W GM jest głęboka restrukturyzacja przy wsparciu państwa. Po przeanalizowaniu sytuacji firma zrezygnowała ze sprzedaży aktywów w Europie i zajmie się ich restrukturyzacją. To dobry sygnał dla Gliwic - uważa wicepremier. - Trzymamy się zasady, by zgodnie z prawem europejskim nie wchodzić w pomoc publiczną, gdy jest to niezgodne z regułami jednolitego rynku.
Minister mówi, że Polska obserwuje budowę elektrowni atomowej w Finlandii, gdzie koszty inwestycji rosną (polski program atomowy to ok. 110 mld zł). - Należy wziąć pod uwagę koszty całego przedsięwzięcia i rozważyć projekty, które choćby na elementarnym poziomie będą konkurencyjne - uważa Pawlak.
Pytany o prywatyzację górnictwa węgla kamiennego, które nadzoruje, Pawlak mówi, że śląskie spółki mają kopalnie o różnym charakterze: - Raczej nie będą gwiazdami na rynku papierów wartościowych. To nie są inwestycje, na których będzie się można spodziewać dużego przebicia.
PARKIET