Rząd może przejąć składki OFE, ale musi nam wypłacić odszkodowanie

Składki zgromadzone w OFE nie są pieniędzmi publicznymi! - twierdzi były prezes Trybunału Konstytucyjnego Jerzy Stępień. Jego zdaniem rząd może je przejąć, ale pod warunkiem, że wypłaci nam odszkodowanie.

Jerzy Stępień
Źródło zdjęć: © Wikipedia/lic. CC | Jarosław Roland Kruk

Składki zgromadzone w OFE nie są pieniędzmi publicznymi - twierdzi były prezes Trybunału Konstytucyjnego Jerzy Stępień. Jego zdaniem rząd może je przejąć, ale pod warunkiem, że wypłaci nam odszkodowanie.

- Z kimkolwiek nie rozmawiam, a mogę się tu powoływać na największe autorytety prawnicze w Polsce zajmujące się rynkiem kapitałowym czy szerzej prawem cywilnym, słyszę to samo. Nie spotkałem dotychczas nikogo, który by powiedział, że pieniądze w OFE stanowią majątek publiczny. I nie znajdziemy takiego - mówi w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" Jerzy Stępień.

Konstytucjonalista przekonuje, że w przypadku składki do ZUS, który ją tylko przekazuje dalej do OFE, ma ona od początku do końca charakter prawa majątkowego. A prawo majątkowe jest chronione tak samo jak własność.

Jego zdaniem konstytucjonalisty państwo chciało przejąć środki zgromadzone w OFE, musiałoby wypłacić odszkodowanie. Wynika to z 21. artykułu Konstytucji, który mówi, że "wywłaszczenie jest dopuszczalne jedynie wówczas, gdy jest dokonywane na cele publiczne i za słusznym odszkodowaniem".
Były prezes Trybunału Konstytucyjnego uważa też, że wyrok Sądu Najwyższego z 2008 r. stwierdzający, że składki w OFE nie są prywatną własnością jest niewłaściwie uzasadniony. - Sąd Najwyższy popełnił błąd, używając złego rodzaju orzeczenia, wszedł tutaj na nie swoje podwórko i niepotrzebnie wypowiedział się o publicznym charakterze środków w OFE - powiedział Jerzy Stępień.

Prof. Stępień wyraził również opinię, że zmniejszenie składki odprowadzanej do OFE w 2011 r. było wątpliwe konstytucyjnie. Jego zdaniem bieżące problemy budżetu nie mogą przesłaniać interesu obywateli, a w kwestii przyszłych emerytur powinny jasno wypowiedzieć się wszystkie partie. Czy można więc wystąpić do Trybunału Konstytucyjnego, by zajął się tą sprawą?

Zdaniem byłego prezesa TK wciąż może to zrobić prezydent, grupa posłów lub związki zawodowe. Mogą to zrobić też ludzie po wyczerpaniu drogi sądowej.

- Nie wierzę w polityków, ale wierzę w rozsądek obywateli, którzy obronią swoje pieniądze - powiedział Stępień.

Wybrane dla Ciebie

Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Afera o Aldi w Sosnowcu. Mieszkańcy oburzeni. "Okna wychodzą na sklep"
Afera o Aldi w Sosnowcu. Mieszkańcy oburzeni. "Okna wychodzą na sklep"
System kaucyjny w restauracjach. Dopłacimy za napoje. Co ze zwrotem?
System kaucyjny w restauracjach. Dopłacimy za napoje. Co ze zwrotem?
Hit internetu. Kaufland wprowadził butelkę omijającą nowe prawo
Hit internetu. Kaufland wprowadził butelkę omijającą nowe prawo