Rząd znowu majstruje przy emeryturach

*Drożyzna niespotykana od lat, ekonomiści straszą, że będzie jeszcze gorzej, a tymczasem rząd wycofuje się z kwotowej waloryzacji emerytur i wraca do procentowej. Czyli ci starsi ludzie, którzy dostają głodowe świadczenia, w przyszłym roku dostaną najmniejsze podwyżki, a ci bogatsi największe. Ile konkretnie? Rządowe założenia mówią o... 3,38 proc. Wtedy najniższa emerytura, obecnie 691,72 zł na rękę, wzrośnie do 713,13 zł, czyli zaledwie o 21,41 zł. * – W przyszłym roku nastąpi powrót do procentowej waloryzacji rent i emerytur – ogłosił rzecznik resortu pracy Janusz Sejmej, choć kwotowa waloryzacja emerytur była bardziej sprawiedliwa ze społecznego punktu widzenia. Każdy emeryt w Polsce, i ten który ma tysiąc złotych emerytury, i ten który ma 5 tysięcy dostali w tym roku równo po 71 złotych podwyżki. – I wierzę, że na trudny czas kryzysu, na czas kiedy rozdźwięk pomiędzy wysokimi a bardzo niskimi emeryturami jest bardzo duży, tutaj ta solidarność społeczna powinna zwyciężyć. Dlatego teraz powinniśmy dać
taką samą kwotę wszystkim. Skorzystają na tym ci, którzy mają najniższe świadczenia – tłumaczył w styczniu w wywiadzie dla Faktu minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz (31 l.)

Ale teraz nastąpi koniec tej solidarności. Emerytury będą naliczane znów po staremu, czyli w sposób procentowy. Według wstępnych informacji, waloryzacja będzie wynosiła 3,38 procenta. Eksperci nie mają wątpliwości, że taki wzrost nie pozwoli ustrzec emerytów i rencistów, zwłaszcza tych z niższymi świadczeniami, przed drożyzną. Choć już dziś nie wykupują leków i jedzą najtańszą żywność, za rok za swoje emerytury będą mogli kupić jeszcze mniej.

– Rządowe założenia są nierealne. Inflacja za 2012 rok na pewno będzie dużo wyższa niż prognozuje rząd (w budżecie zapisano 2,8 proc.). To oznacza, że w budżecie znów będzie za mało pieniędzy na waloryzację i ZUS będzie musiał zaciągnąć kredyt, by wypłacić emerytom pieniądze – zauważa Wiesława Taranowska, wiceprzewodnicząca OPZZ.

Polecamy wydanie internetowe Fakt.pl:
Mucha kupiła kolczyki dla premiera

Droga do finansowej wolności!