Sąd zaocznie kazał aresztować brytyjskiego biznesmena

Twerski Sąd Rejonowy w Moskwie w poniedziałek zaocznie wydał nakaz aresztowania dyrektora generalnego funduszu inwestycyjnego Hermitage Capital Management (HCM), Brytyjczyka Williama Browdera, oskarżonego o zagarnięcie akcji koncernu gazowego Gazprom.

Sąd zaocznie kazał aresztować brytyjskiego biznesmena
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

22.04.2013 | aktual.: 22.04.2013 18:15

Zarzuty wobec brytyjskiego biznesmena sformułował Departament Śledczy MSW Federacji Rosyjskiej, według którego Browder naraził skarb państwa na straty sięgające 3 mld rubli (około 95 mln dolarów).

Departament Śledczy zarzucił również szefowi HCM podjęcie próby uzyskania dostępu do dokumentacji finansowej Gazpromu, a także wpływania na politykę koncernu. HCM założył mający siedzibę w Londynie bank HSBC.

O zaoczne wydanie nakazu aresztowania Browdera wnioskował Departament Śledczy, który uzasadnił to tym, że przedsiębiorca ignoruje wezwania na czynności śledcze, przekazywane mu za pośrednictwem ambasady Rosji w Wielkiej Brytanii.

Według Departamentu Śledczego dyrektor generalny HCM nielegalnie nabył prawie 132 mln akcji Gazpromu na kwotę 3 mld rubli, gdy obowiązywał zakaz kupowania tych papierów wartościowych przez inwestorów zagranicznych. Zakaz został uchylony w 2005 roku.

Zdaniem Departamentu Śledczego Browder wykorzystał do tego firmy zarejestrowane w rajach podatkowych za granicą, a pieniądze na sfinansowanie transakcji zdobył dzięki preferencjom podatkowym, przyznanym tym firmom w Kałmucji, republice wchodzącej w skład FR.

Departament Śledczy utrzymuje, że Browder jako akcjonariusz domagał się dostępu do dokumentacji finansowej Gazpromu oraz żądał wprowadzenia go do rady dyrektorów (rady nadzorczej) koncernu, by móc wpływać na jego politykę.

MSW FR nieoficjalnie informuje, że transakcję z papierami Gazpromu wymyślił nieżyjący już prawnik HCM Siergiej Magnitski. Władze Wielkiej Brytanii odmówiły Rosji pomocy prawnej w tej sprawie.

Browder i Magnitski odpowiadają już w Rosji za domniemane oszustwa podatkowe. Ten drugi jest sądzony pośmiertnie, a Browder - zaocznie. Magnitski zmarł 16 listopada 2009 roku w więzieniu Matrosskaja Tiszyna w Moskwie; wcześniej przez prawie rok był przetrzymywany w innym moskiewskim więzieniu - Butyrki.

W procesie, który w styczniu rozpoczął się przed Twerskim Sądem Rejonowym w Moskwie, Komitet Śledczy FR zarzuca Magnitskiemu i Browderowi uchylenie się od zapłacenia podatków na sumę 522 mln rubli (16,5 mln dolarów). Brytyjskie władze także w tej sprawie odmówiły stronie rosyjskiej pomocy prawnej.

Magnitskiego, który był zaangażowany w walkę z korupcją w Rosji, zatrzymano w 2008 roku w ramach śledztwa przeciwko HCMt, kiedyś największemu funduszowi inwestycyjnemu w FR. Browderowi, który także piętnował korupcję w dużych firmach rosyjskich, w 2005 roku zakazano wjazdu do Rosji, powołując się na względy bezpieczeństwa narodowego. Później zakaz ten cofnięto.

W 2007 roku w biurze HCM przeprowadzono rewizję. Skonfiskowane wówczas dokumenty - jak twierdzi fundusz - wykorzystano do przejęcia spółek, z którymi on współpracował. Magnitskiego aresztowano, gdy podczas przesłuchania wskazał funkcjonariuszy MSW Rosji zamieszanych w przejęcia spółek. Prawnik oskarżył ich o zagarnięcie z budżetu państwa równowartości 230 mln dolarów.

Z Moskwy Jerzy Malczyk

Źródło artykułu:PAP
sądgazprombiznesmen
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)