Saipem kończy wiercenia na złożu Petrolinvestu?
Wiele wskazuje na to, że włoski operator kończy prace na odwiercie Shyrak-1. Czy dokopał się do upragnionej przez akcjonariuszy polskiej spółki ropy?
05.05.2011 | aktual.: 05.05.2011 10:25
Saipem, kontrolowana przez włoski koncern ENI spółka poszukiwawcza pracująca na należącym do Petrolinvestu polu w Kazachstanie, kończy prace nad odwiertem Shyrak-1, donoszą forumowicze z portalu Parkiet.com. Jak informują branżowe portale, Saipem podpisał z inną działającą w Kazachstanie spółką Max Petroleum umowę na prowadzenie wierceń. Ma być do tego wykorzystana wieża wiertnicza National 1625 DE. Przy wykorzystaniu urządzenia tego typu Saipem prowadzi dziś odwiert na złożu Petrolinvestu.
National 1625 budzi emocje
Czy możliwe jest, że wieża, którą Saipem ma udostępnić Max Petroleum od sierpnia, to dokładnie to samo urządzenie, które dziś pracuje dla Petrolinvestu? Spytaliśmy o to biuro prasowe ENI, jednak do zamknięcia tego wydania gazety nie uzyskaliśmy odpowiedzi. Tomasz Tarnowski, który w Petrolinveście zajmuje się komunikacją, oświadczył, że spółka nie komentuje umów, jakie zawierają jej partnerzy biznesowi. Zapewnił, że firma ma zabezpieczone urządzenia wiertnicze niezbędne do prowadzenia prac. Czy w ciągu najbliższych kilku tygodni prace przy pogłębianiu otworu Shyrak-1 zostaną zakończone? – Poinformujemy o tym we właściwym momencie raportem bieżącym – stwierdził Tarnowski.
W oczekiwaniu na ropę
Zakładając, że National 1625 DE pracujący dziś na Shyrak-1 w sierpniu przeniesie się na pola należące do Max Petroleum, można z dużym prawdopodobieństwem założyć, że Włosi finalizują najważniejsze prace dla Petrolinvestu. Co to może oznaczać dla spółki z GPW? Prawdopodobne wydaje się założenie, że operator dowiercił się lub na dniach ma się dowiercić do miejsca, w którym spodziewano się znaleźć ropę. Czy faktycznie ją znaleziono i czy jej parametry umożliwiają jej komercyjne wydobycie? To pytanie pozostaje bez odpowiedzi.
Choć Petrolinvest nie podsumował jeszcze wyników wierceń na polu Shyrak-1, poszukuje już środków na sfinansowanie drugiej fazy projektu, czyli eksploatacji potencjalnego złoża. W przyszły poniedziałek odbędzie się WZA, które podejmie decyzję o warunkowym podniesieniu kapitału Petrolinvestu poprzez emisję warrantów, które uprawniałyby do objęcia 20–30 mln akcji spółki.
10 procent kapitału na WZA
Jak wynika z listy uprawnionych do udziału w WZA, na poniedziałkowe walne zgromadzenie zarejestrowało się 38 akcjonariuszy spółki posiadających w sumie nieco ponad 6,18 mln akcji. To 10,25 proc. kapitału firmy. Ryszard Krauze oraz podmioty z nim powiązane, czyli Prokom Investments i Osiedle Wilanowskie, zarejestrowali ponad 4,54 mln akcji Petrolinvestu.
Akcjonariusze spółki zbierają się w tej sprawie już po raz drugi. Za pierwszym razem 16 kwietnia nie było wystarczającego kworum, aby podejmować taką decyzję. Na kwietniowe WZA zarejestrowało się 54 akcjonariuszy reprezentujących nieco ponad 10 proc. ogółu kapitału spółki poszukiwawczej, tymczasem wymagane kworum to co najmniej jedna trzecia kapitału zakładowego. Jeśli jednak w sprawie podwyższenia kapitału zwołuje się drugie WZA, wymogu kworum już nie ma.