Saldo napływu i umorzeń środków do TFI wyniosło w XII plus 5,3 mld zł - Analizy Online

...

13.01. Warszawa (PAP) - Saldo napływu i umorzeń środków do funduszy inwestycyjnych wyniosło w grudniu plus 5,3 mld zł - wynika z raportu Analiz Online.

Saldo operacji za cały 2013 rok wyniosło plus 30,4 mld zł, czyli było o niecałe 2 mld zł niższe niż w rekordowym do tej pory 2007 roku.

Fundusze detaliczne pozyskały w 2013 roku 16,4 mld zł netto, a w samym grudniu pozyskały ponad 0,5 mld zł nowych aktywów.

"Ubiegły rok upłynął pod znakiem ożywienia gospodarki i rekordowo niskich stóp procentowych. To spowodowało, iż wiele osób szukając alternatywy dla nisko oprocentowanych lokat bankowych częściej decydowało się na inwestycje w fundusze" - napisano w raporcie.

Z danych Analiz Online wynika, że niemal każdy miesiąc 2013 roku fundusze pieniężne i gotówkowe kończyły nadwyżką wpłat nad wypłatami.

W grudniu nadwyżka wyniosła 0,6 mld zł, a w całym roku 7,2 mld zł i była największa w historii. Z raportu Analiz Online wynika, że popularnością cieszyła się zdecydowana większość rozwiązań, w tym dwa: PKO Rynku Pieniężnego FIO i UniKorona Pieniężny pozyskały po ponad 1 mld zł. Na 41 produktów 2013 rok z ujemnym bilansem sprzedaży zamknęły cztery.

Autorzy raportu oceniają, że 2013 rok był również bardzo udany dla funduszy akcyjnych, mimo iż grudniowa korekta na krajowym rynku akcji zniechęciła inwestorów do lokowania w nie środków.

Największą popularnością cieszyły się fundusze akcji polskich małych i średnich spółek, które ze wszystkich grup funduszy dostarczyły klientom najwyższe zyski. Mimo słabego grudnia, w którym wypłacono z nich 0,2 mld zł, w całym roku pozyskały 1,9 mld zł netto.

Fundusze akcji polskich o uniwersalnej strategii zamknęły cały rok z nadwyżką wpłat nad wypłatami 1,4 mld zł, a fundusze akcji zagranicznych pozyskały łącznie 1,3 mld zł netto.

Saldo wpłat i wypłat funduszy absolutnej stopy zwrotu wyniosło plus 3,4 mld zł, najwięcej w historii tego segmentu.

Z raportu wynika, że 2013 rok był zdecydowanie słabszy dla funduszy dłużnych. W 2013 roku nadwyżka wpłat nad wypłatami wyniosła niecałe 1 mld zł.

Koniec hossy na rynku obligacji skarbowych wywołał odpływ środków zarówno z funduszy papierów skarbowych, jak i o uniwersalnej strategii. Klienci wypłacili z nich łącznie 5,4 mld zł netto.

W 2013 roku klienci wpłacili do funduszy mieszanych 0,8 mld zł. Preferowali oni fundusze stabilnego wzrostu z mniejszym udziałem akcji w portfelu (średnio 20-30 proc.), do których wpłacili netto 1,0 mld zł oraz aktywnej alokacji (0,6 mld zł). Saldo wpłat i wypłat funduszy zrównoważonych wyniosło w tym czasie minus 1,0 mld zł. (PAP)

seb/ asa/

Wybrane dla Ciebie

Ranking ciągników. Oto najpopularniejsze marki w Polsce
Ranking ciągników. Oto najpopularniejsze marki w Polsce
Polacy donoszą na siebie coraz chętniej. Najczęściej niesłusznie
Polacy donoszą na siebie coraz chętniej. Najczęściej niesłusznie
Szukają miejsca na gigafabrykę za 600 mln euro. Na stole Polska
Szukają miejsca na gigafabrykę za 600 mln euro. Na stole Polska
Ceny opału przed przymrozkami. Tyle kosztuje metr drewna
Ceny opału przed przymrozkami. Tyle kosztuje metr drewna
Ceny papryki w połowie września. W hurcie i detalu
Ceny papryki w połowie września. W hurcie i detalu
Wciąż nowa funkcja mObywatela. Oto jak dodać dokument
Wciąż nowa funkcja mObywatela. Oto jak dodać dokument
Upadek historycznej mleczarni. Cała załoga zwolniona
Upadek historycznej mleczarni. Cała załoga zwolniona
Ruszają testy polskich wojskowych dronów. Na styku Mazur i Podlasia
Ruszają testy polskich wojskowych dronów. Na styku Mazur i Podlasia
Emerytura dla rolnika. Tyle wynosi dla osób z 25‑letnim stażem
Emerytura dla rolnika. Tyle wynosi dla osób z 25‑letnim stażem
Nie dostałeś czternastki? Mamy dla ciebie harmonogram
Nie dostałeś czternastki? Mamy dla ciebie harmonogram
Zwolnienia u giganta. O tyle zmniejszył zatrudnienie w pięć lat
Zwolnienia u giganta. O tyle zmniejszył zatrudnienie w pięć lat
Nawet 4 tys. zł tygodniowo. Za tyle saksy nadal się opłacają
Nawet 4 tys. zł tygodniowo. Za tyle saksy nadal się opłacają