Samorząd woj. śląskiego przygotował strategię rozwoju obszarów wiejskich

Najdalej w maju tego roku Sejmik Woj. Śląskiego ma przyjąć strategię rozwoju obszarów wiejskich w regionie, zawierającą prognozy i plan działań w tym zakresie na najbliższe 15 lat. Dokument ma pomóc w równomiernym rozwoju obu części województwa - przemysłowej i rolniczej.

01.03.2016 13:15

Wicemarszałek województwa Stanisław Dąbrowa tłumaczył podczas wtorkowego Forum Rolniczego w Katowicach, że nieprzypadkowo właśnie woj. śląskie jako pierwsze w Polsce będzie miało odrębną regionalną strategię poświęconą problematyce wsi i rolnictwa.

Chodzi o to, by ten obszar nie pozostawał w tyle w regionie zdominowanym przez przemysł. Stąd m.in. odrębny dokument strategiczny poświęcony wsi; w innych województwach ta problematyka najczęściej jest częścią ogólnych strategii rozwoju regionu.

"Opracowaliśmy taką strategię jako pierwsi w kraju, prace są na ukończeniu. Jej głównym celem jest zapewnienie zrównoważonego rozwoju całego województwa - obszarów miejskich i wiejskich" - tłumaczył wicemarszałek Dąbrowa. Przypomniał, że prace nad strategią trwały trzy lata, a dokument był szeroko konsultowany z instytucjami oraz środowiskiem rolników i mieszkańców wsi.

W woj. śląskim na terenach wiejskich mieszka ponad milion osób - to ponad 22 proc. wszystkich mieszkańców regionu. Jak podkreślił wicewojewoda śląski Jan Chrząszcz, charakterystyczna dla województwa jest wysoka gęstość zaludnienia wsi - na każdym kilometrze kwadratowym wsi mieszkają 122 osoby, wobec 52 średnio w Polsce. To rodzi dodatkowe wyzwania m.in. w zakresie modernizacji i rozwoju wiejskiej infrastruktury.

Strategia rozwoju obszarów wiejskich woj. śląskiego ma pomóc w harmonijnym połączeniu różnych funkcji wsi. Najważniejsze z nich - jak mówił wicemarszałek Dąbrowa - to funkcje: rolnicza, mieszkaniowa, turystyczna oraz produkcyjna - zarówno w rozumieniu produkcji na rzecz rolnictwa, jak i niezwiązanej z tą gałęzią gospodarki.

"Chodzi o to, żeby te cztery funkcje wsi ze sobą współdziałały, a nie przeszkadzały sobie nawzajem" - tłumaczył Dąbrowa, wskazując na możliwe konflikty np. między komfortem mieszkania na wsi a prowadzeniem w sąsiedztwie gospodarstwa rolnego czy między zachowaniem walorów turystycznych a prowadzeniem zakładu produkcyjnego. Narzędziem rozwiązującym tego typu problemy powinny być m.in. dobre, przemyślane miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego - wskazał wicemarszałek.

Samorządowcy podkreślają, że władze regionalne nie mają instrumentów np. poprawiających opłacalność produkcji rolnej czy powodujących wzrost dochodów rolników. Mogą natomiast - m.in. dzięki unijnym środkom - tworzyć warunki poprawiające jakość życia na wsi oraz rozwijać służącą mieszkańcom i rolnikom infrastrukturę.

Ze statystyk wynika, że z około miliona mieszkańców wsi w woj. śląskim, w rolnictwie pracuje niespełna 100 tys. osób. W regionie jest ok. 65 tys. gospodarstw rolnych; średnia powierzchnia każdego z nich wynosi około 7 hektarów. W regionie jest ponad 633 tys. hektarów użytków rolnych, ale użytkowane jest jedynie 377 tys. ha; z tego ok. 364 tys. ha to grunty utrzymane w tzw. dobrej kulturze rolnej.

Samorządowcy chcieliby zachęcić mieszkańców miast regionu do osiedlania się na wsi, a jednocześnie zapobiec opuszczaniu terenów wiejskich przez młodych ludzi poszukujących pracy. Dla poprawy wiejskiej infrastruktury w Programie Rozwoju Obszarów Wiejskich (PROW) na lata 2014-2020 po raz pierwszy przewidziano pulę na budowę i modernizację wiejskich dróg - pieniędzy starczy na około 50 projektów, na ponad 200 złożonych wniosków.

Wśród działań finansowanych w woj. śląskim z PROW na lata 2007-13 było m.in. scalanie gruntów rolnych (wydano na ten cel 113 mln zł, głównie w powiatach częstochowskim, zawierciańskim i raciborskim), budowa sieci kanalizacyjnej (powstało 334 km) i wodociągowej (250 km), modernizacja 17 targowisk, gdzie rolnicy prowadzą bezpośrednią sprzedaż swoich produktów, wsparcie modernizacji 140 wiejskich świetlic i domów kultury oraz 23 kościołów. Sfinansowano ponad 400 niewielkich projektów w mikroprzedsiębiorstwach.

W nowym PROW ograniczone zostało wsparcie dla grup rybackich z woj. śląskiego. Jak mówił wicemarszałek Dąbrowa, w poprzednim okresie finansowania na dwie takie grupy działające w regionie przypadło ok. 15 mln euro. Teraz grupy rybackie są trzy, a środków trzykrotnie mniej, ok. 5 mln euro. Samorządowcy zabiegają o powiększenie puli środków na ten cel, podkreślając znaczenie rybołówstwa w gospodarce regionu - z woj. śląskiego pochodzi np. co czwarty hodowany w Polsce karp.

Prezes Śląskiej Izby Rolniczej Roman Włodarz wskazał na duże zróżnicowanie rolnictwa w woj. śląskim, zarówno pod względem warunków upraw, ukształtowania terenu, jakości ziemi, warunków gospodarowania, jak i specyfiki produkcji. "Dlatego nie da się prowadzić jednolitej strategii wobec obszarów wiejskich; ona musi być zróżnicowana" - podkreślił prezes; jego zdaniem samorządowa strategia musi uwzględniać ten postulat.

Jednym z atutów, które powinno lepiej wykorzystywać śląskie rolnictwo, są dobre warunki do bezpośredniej sprzedaży produktów, dzięki bliskości dużego rynku aglomeracji katowickiej. Wymaga to jednak wsparcia i poprawy infrastruktury. W południowej i północnej części regionu potencjał rozwoju ma agroturystyka; w regionie jest też miejsce na duże, sprawne gospodarstwa rolne typu farmerskiego.

Środowisko rolnicze uważa również za potrzebny program wsparcia wapnowania zakwaszonych gleb - obecnie takie działanie jest na Śląsku dofinansowywane przez wojewódzki fundusz ochrony środowiska, rolnicy oczekiwaliby jednak programu rządowego w tym zakresie.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)