Sawicki dementuje partyjne "czystki" w agencjach rolnych

Minister rolnictwa Marek Sawicki
zdementował w poniedziałek doniesienia dziennika "Rzeczpospolita",
jakoby "czyścił" agencje rolne z ludzi Platformy Obywatelskiej i
swojego domniemanego rywala w PSL, Waldemara Pawlaka.

Marek Sawicki, minister rolnictwa
Źródło zdjęć: © PAP

W piątek Marek Sawicki odwołał związanego z PO wiceprezesa Agencji Nieruchomości Rolnych Jacka Podlewskiego. Zdaniem "Rz", zmusił też do dymisji uchodzącego za człowieka Pawlaka, prezesa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa Dariusza Wojtasika.

_ Ani w jednym ani w drugim przypadku nie miałem osobiście uzasadnionych powodów merytorycznych do odwołania _- zapewnił Sawicki na konferencji prasowej w Brukseli. Tezy gazety uznał za "insynuacje, przypuszczenia, nieprawdę".

Tłumaczył, że "zmiana w agencjach nie ma nic wspólnego z relacjami Sawicki-Pawlak". Jego zdaniem, Wojtasik sam złożył dymisję, którą on, jako minister rolnictwa, "przekazał zgodnie z prawem do kancelarii premiera". Uznał, że prezes ARiMR "mógł poczuć się zmęczony" intensywną pracą w agencji, którą on uznał za dobrą.

Natomiast zmianę na stanowisku wiceprezesa w ANR uznał za "dobre prawo" jej prezesa Tomasza Nawrockiego.
_ Wniosek podpisałem _ - powiedział Sawicki.

Odrzucił przypuszczenie, jakoby miał być to przejaw usuwania ludzi PO z podległych mu struktur.
_ Otóż jak wiemy powszechnie w Polsce, Platforma Obywatelska nie ma swoich ludzi w administracji publicznej _- powiedział.

Natomiast odnosząc się do domniemanego konfliktu z prezesem PSL Waldemarem Pawlakiem, ironizował, że na użytek mediów mogą go razem zainscenizować.

_ Jeśli jest zapotrzebowanie mediów na rzekomy konflikt między mną a Pawlakiem, to pewnie będziemy się jutro widzieli na Radzie Ministrów i pewnie się umówimy na konflikt _ - powiedział.

Według informatorów "Rz", po fali medialnych ataków notowania wicepremiera Pawlaka mocno spadły, a Sawicki postanowił wykorzystać nieudolność prezesa ARiMR do wzmocnienia swej pozycji w PSL. Z informacji gazety wynika, że sam zasugerował dymisję Wojtasikowi i złożył mu propozycję "nie do odrzucenia": albo odejdzie dobrowolnie, albo zostanie odwołany.

Michał Kot

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
IKEA tnie zatrudnienie. Redukcja kilkuset etatów
IKEA tnie zatrudnienie. Redukcja kilkuset etatów