Sawicki z wizytą w Chinach, chce uruchomić eksport wieprzowiny i jabłek (aktl.)
#
dochodzą informacje nt. przebiegu wizyty ministra Sawickiego w Chinach
#
27.05.2015 16:35
27.05. Warszawa (PAP) - Minister rolnictwa Marek Sawicki przebywa w Chinach od środy z 3 dniową wizytą. Zaplanowane jest m.in. spotkanie z chińskim ministrem rolnictwa oraz szefem weterynarii. Rozmowy ministra będą dotyczyły otwarcia chińskiego rynku na polskie produkty, m.in. wieprzowinę i jabłka.
"To kontynuacja starań Polski mających na celu szerszy dostęp polskich produktów spożywczych na tamtejszy rynek m.in. poprzez możliwość wznowienia sprzedaży do Chin polskiej wieprzowiny, a także rozpoczęcie eksportu jabłek. Zależy nam także na zatwierdzeniu przez stronę chińską uprawnień eksportowych dla nowych zakładów drobiarskich" - poinformował w komunikacie przed wylotem do Chin minister Sawicki.
Resort rolnictwa poinformował, że podczas wizyty Sawickiego w Chinach zaplanowane są rozmowy z ministrem rolnictwa oraz szefem Generalnego Urzędu Nadzoru nad Jakością, Inspekcji i Kwarantanny.
Sawicki na środowym spotkaniu z wiceministrem rolnictwa Chińskiej Republiki Ludowej Yu-Xinrong potwierdził, że Polska jest zainteresowana wznowieniem eksportu wieprzowiny do Chin. Przedstawiciele chińskich służb weterynaryjnych zostali zaproszeni do złożenia wizyty w naszym kraju w celu przeprowadzenia inspekcji działań podjętych przez polskie władze w celu kontroli oraz zwalczania ASF - poinformowało w środę resort rolnictwa.
Minister Yu-Xinrong podkreślił, że dla strony chińskiej sprawa bezpieczeństwa żywności jest priorytetem. Temat ASF jest omawiany podczas spotkań dwustronnych, zarówno na szczeblu eksperckim, jak i ministerialnym.
Według MRiRW kolejnym tematem rozmów Sawickiego była sprawa zatwierdzenia uprawnień eksportowych dla nowych zakładów mięsa drobiowego. Jak podkreślono, obecnie takie uprawnienia posiada 7 firm, a kolejnych 13 jest zainteresowanych rozpoczęciem sprzedaży.
Resort podkreśla, że część z tych zakładów było już kontrolowanych w 2011 oraz 2012 r. i oczekują teraz ponownego audytu w celu oceny przeprowadzonych działań naprawczych. "Polska delegacja potwierdziła zainteresowanie przyjęciem chińskich inspektorów. Dla branży drobiarskiej, która właśnie została pierwszym producentem w Unii Europejskiej (2,1 mln ton), to możliwość dalszej ekspansji oraz szerszego wejścia na trudny, ale za to najludniejszy rynek świata" - czytamy w komunikacie.
Istotną sprawą dla Polski jest uzyskanie zgody na eksport na chiński rynek jabłek oraz rozszerzenie listy eksportowanych mrożonych owoców i warzyw. Starania o otwarcie rynku chińskiego dla eksportu jabłek trwają od sierpnia ubiegłego roku, kiedy to na wniosek Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa Chiny rozpoczęły tzw. procedurę analizy ryzyka. Chińskie władze obiecały nam priorytetową, trwającą 2 lata, weryfikację naszego wniosku - informuje resort.
Podczas środowych rozmów poruszono również kwestie szerszego dostępu na chiński rynek polskich mrożonek. Obecnie do Państwa Środka można dostarczać mrożone truskawki, czarne porzeczki i wiśnie. Polska chce również wysyłać do Chin mrożone jagody, maliny, śliwki, agrest, aronię, borówkę oraz czarny bez.
Sawicki w kolejnym dniu wizyty w Chinach weźmie udział w seminarium dotyczącym międzynarodowej współpracy w zakresie inspekcji i kwarantanny w Chongqing. Jest ono organizowane przez Generalny Urząd Nadzoru nad Jakością, Inspekcji i Kwarantanny Chińskiej Republiki Ludowej (AQSIQ), które w Chinach odpowiada za dostęp zagranicznej żywności na tamtejszy rynek.
Sawickiemu w Chinach towarzyszą przedstawiciele kierownictwa Głównego Inspektoratu Weterynaryjnego oraz Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa.
W 2014 r. wartość eksportu polskich produktów rolno-spożywczych do Chin wyniosła 163,4 mln euro, wobec 157,5 mln euro w roku 2013. Główne produkty eksportowe w 2014 r. to: mleko i śmietana zagęszczone (23,1 mln euro), serwatka (17,8 mln euro), mięso wieprzowe (11,2 mln euro), mięso i jadalne podroby z drobiu (9,6 mln euro).
Bilans wymiany handlowej jest ujemny, mają na to wpływ m.in. zakaz importu wieprzowiny z Polski wprowadzony w lutym 2014 r. po wykryciu w naszym kraju afrykańskiego pomoru świń.