Selektywny popyt
Piątkowa sesja zakończyła się mieszanym zamknięciem indeksów i ponownie pod presją sprzedających utrzymywały się akcje największych spółek, natomiast lepiej spisywały się małe i średnie walory. Po wyższym otwarciu pojawiła się podaż na głównych indeksach, która przeważała w kolejnych godzinach handlu.
13.05.2013 09:16
WIG-20 wyznaczył dzienne maksimum na 2356, a w kolejnych godzinach odnotował spadek do 2332. Końcowa część sesji upłynęła pod znakiem konsolidacji w rejonie minimów. Myślę, że piątkowy spadek wypełnia strukturę korekcyjną zainicjowaną w czwartkowe przedpołudnie, a najbliższe godziny winny przynieść wzrost. Kluczowy opór w krótkim terminie znajduje się na 2357, a jego przebicie będzie potwierdzało tezę o korekcyjnym charakterze spadku, co z kolei winno zapowiadać atak na ostatni wierzchołek na 2376. W przypadku jego sforsowania będę oczekiwał na test 2384 lub też w bardziej optymistycznym wariancie poziomu 2409, który stanowi teoretyczny poziom docelowy obserwowanego ruchu. W przypadku silniejszego wzrostu podaż winna ujawnić się na 2436 lub też na 2443. Najbliższe wsparcie znajduje się na piątkowym minimum na 2332, a w razie jego przebicia będę zwracał uwagę na 2329.
Powyższym poziom nie powinien zostać obecnie przebity, jeśli zwyżka ma być kontynuowana. Ewentualne jego przebicie będzie świadczyło o słabości strony popytowej, co z kolei będzie zapowiadało test 2320 lub też 2305. Kluczowym poziomem wsparcia jest w dalszym ciągu pułap 2277. Wzrost od minimum na 2251 nie przybrał jeszcze struktury impulsu, w związku z czym kluczowe wsparcia winny działać. Spadek poniżej 2277 będzie wskazywał na korekcyjny charakter wzrostu i będzie zapowiadało pogłębienie tendencji spadkowej do nowych minimów. W kontekście wzrostów na rynkach globalnych WIG-20 zachowuje się bardzo słabo. Zainteresowaniem inwestorów cieszą się wybrane spółki z segmentu małych i średnich walorów. Tomasz Jerzyk