Siatkarskie mistrzostwa dały zarobić na zakładach. Rekordzista jest bogatszy o niemal pół miliona

Są tacy, którzy z siatkarskiego zwycięstwa Polaków, cieszą się podwójnie. Sportowcy nie tylko zapewnili im sportowe emocje, ale też dali zarobić. Rekordzista stał się dzięki mistrzostwom świata bogatszy o 468 tys. zł.

Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Srdjan Suki

Już nie tylko kibice futbolu chętnie obstawiają wyniki u bukmacherów. Również zakończone właśnie siatkarskie mistrzostwa świata dały nieźle zarobić. W firmie STS jeden z kibiców postawił 20 złotych w zakładzie "Czy będzie taki sam finał jak cztery lata temu pomiędzy Polską a Brazylią?". Inwestycja okazała się całkiem trafiona - na konto kibica trafiło 880 zł.

Zdarzały się i większe wygrane, choć szczęśliwcami byli ci, którzy obstawili więcej. Jeden z kibiców postawił na przykład 500 zł na to, że Polska zdobędzie tytuł mistrza globu. Intuicja go nie zawiodła i zarobił niemal 6 tys. zł.

Inny z klientów STS założył się natomiast o 200 zł o to, że USA wygrają z Serbią oraz że Polska pokona Brazylię 3 do zera. Wygrał dzięki temu 1830 zł.

Czytaj też: MŚ 2018. Mistrzowie świata z dużym poślizgiem przylecą do Polski

Siatkarskie zakłady. Rekordzista bogatszy o pół miliona

Wszystkie te wyniki jednak robią mniejsze wrażenie, jeśli weźmie się pod uwagę rekordzistę zakładów w STS. Wziął udział w wielu różnych zakładach. Miłośnik siatkówki uznał, że USA wygrają z Serbią i że Polska zwycięży z Brazylią. Łącznie postawił aż 150 tys. zł i wygrał aż 468 tys. zł.

Oto jeden z takich kuponów prawodpodobnie najszczęśliwszego obecnie kibica w Polsce;