Siła i intencje byków zostaną poddane próbie

Wtorkowa odporność warszawskiego rynku na nastroje w giełdowym otoczeniu może być dziś kontynuowana. Na dłuższą metę jednak trudno liczyć na pełną niezależność od wpływów zewnętrznych. Takim bodźcom, jak polityka Fed i reakcje rynków na nią, nie mamy szans się oprzeć.

Obraz
Źródło zdjęć: © Open Finance

Nastroje na światowych giełdach będą dziś zależne od danych makroekonomicznych. Przed południem dominować będą europejskie wskaźniki aktywności w usługach. W przypadku większości państw spodziewania jest poprawa sytuacji w tym sektorze, ale jedynie w Niemczech i Wielkiej Brytanii wskaźniki znajdą się powyżej 50 punktów. Inwestorzy są ostatnio szczególnie wyczuleni na to, co dzieje się w Chinach. Tamtejszy oficjalny wskaźnik PMI dla usług spadł z 54,3 do 53,9 punktu i był najniższy od dziewięciu miesięcy. Ten liczony przez Markit Economics zwiększył swoją wartość z 51,2 do 51,3 punktu. Indeksy w Szanghaju zniżkowały po ponad 1 proc. Podobnie było w Hong Kongu i na Tajwanie. Jedynie Nikkei obronił się przed większym spadkiem i poszedł w dół o 0,3 proc.

Sporą wagę może mieć informacja o sprzedaży detalicznej w strefie euro. Oczekuje się jej wzrostu o 0,2 proc. Emocje zaczną się jednak po danych zza oceanu. Możemy być raczej spokojni o stan amerykańskich usług. Wskaźnik ISM znajduje się wyraźnie powyżej 50 punktów, więc nawet niewielkie jego pogorszenie nie spowoduje reakcji. Wrażenie wywrzeć mogą informacje z rynku pracy, kluczowego z punktu widzenia posunięć Fed. Oczekuje się, że liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych wyniesie 345 tys., czyli będzie zbliżona do tej sprzed tygodnia. Natomiast szacowana przez firmę ADP zmiana liczby miejsc pracy ma zwiększyć się ze 135 tys. do 160 tys. Dane wyższe niż oczekiwane, mogą być odebrane jako przybliżające moment rozpoczęcia ograniczania skupu obligacji.

Wszystko wskazuje na to, że Wall Street obawia się takiego scenariusza. Już we wtorek lepsze niż się spodziewano dane o zamówieniach na dobra trwałego użytku i zamówieniach w przemyśle, zostały chłodno przyjęte przez inwestorów. Ostatecznie Dow Jones zniżkował o 0,3 proc., a S&P500 spadł o 0,05 proc. W ciągu dnia zniżka była większa, w dużej mierze przyczyniły się do tego wypowiedzi Williama Dudleya, szefa nowojorskiego oddziału Fed. Stwierdził on, że spodziewane przyspieszenie tempa wzrostu amerykańskiej gospodarki skłaniać będzie do ograniczenia programu skupowania obligacji, choć nie wykluczył jego kontynuacji, a nawet zwiększenia, gdy dane będą niezadowalające.

O ile reakcję Wall Street na te opinię można uznać za umiarkowaną, to dynamiczne umocnienie się amerykańskiej waluty, w wyniku którego kurs euro spadł poniżej 1,3 dolara za euro, wyraźnie pokazuje nastroje na rynku. Świadczy o nich także ponad 4 proc. spadek indeksu giełdy brazylijskiej oraz sięgająca 2 proc. zniżka w Chile. Pokazuje to, że rynki wschodzące mogą najbardziej ucierpieć na wycofywaniu się Fed ze skupowania papierów dłużnych.

Potwierdzeniem tej tezy było także zachowanie WIG20 po tym, jak Ben Bernanke zasugerował możliwość rychłego ograniczenia skupu obligacji. Efekt ten został wzmocniony dyskusją w sprawie zmian w OFE. Ten drugi czynnik stracił chwilowo nieco na znaczeniu, po przesunięciu rozstrzygnięć rządowych o miesiąc. Pierwszy może zadziałać już dziś, w zależności od danych z rynku pracy. Wczorajsza silna zwyżka, obejmująca niemal wszystkie nasze blue chips, będzie dziś poddana weryfikacji. Jeśli nawet będzie kontynuowana, to jej dynamikę trudno będzie utrzymać.

Roman Przasnyski,
Open Finance

Wybrane dla Ciebie

Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje