Trwa ładowanie...
dman1cp
22-07-2010 11:30

Silna przecena po wypowiedzi Bernanke

Wspólna waluta osłabiała się przez cały wczorajszy dzień w stosunku do dolara. Było to skutkiem słabych wyników aukcji długów portugalskiego i niemieckiego. Między godziną 8 a 13 euro straciło do dolara ponad 100 pipsów, spadając poniżej 1,2800.

dman1cp
dman1cp

Najbardziej dynamicny ruch, zarówno na głównej parze walutowej jak i na amerykańskich indeksach mogliśmy zaobserwować już po zamkięciu rynków europejskich. O godzinie 20 polskiego czasu wystąpił Ben Bernanke. Oprócz spodziewanych słów o umiarkowanym wzroście i wysokim prawdopodobieństwie utrzymania stóp procentowych na obecnym poziomie jeszcze przez dłuższy czas, szef Fedu wspomniał o wzrastającej niepewności co do perspektyw światowej gospodarki. Ewidentnie przestraszyło to inwestorów i skłoniło do wyprzedaży euro oraz akcji. Przez pół godziny po wypowiedzi euro straciło kolejne 80 pipsów, a kontrakt terminowy na S&P 500 w ciągu dwóch godzin 20 punktów.

Silny ruch w dniu wczorajszym obserwowaliśmy również na ropie. Wszystko na skutek publikacji o wzrosćie zapasów tego surowca w ubiegłym tygodniu o 400 tysięcy baryłek. Wzrost był dużym zaskoczeniem, gdyż prognozy mówiły o spadku o 1,1 mln baryłek.

Dzisiejszy dzień obfituje w informacje fundamentalne. O 10:30 poznamy wyniki sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii, a o 14.30 tą samą figurę dla Kanady. Ponadto istotną rolę dla zachowania rynku powinny odegrać odczyty z USA o nowych wnioskach o zasiłek dla bezrobotnych oraz o sprzedaży domów na rynku wtórnym.

EURPLN
Złotówka wykazywała wczoraj wyjątkową siłę. W ślad za spadającym kursem eurodolara, spadał również kurs EURPLN. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyż logika wyraźnie przemawia za takim zachowaniem, jednak w praktyce przez ostatnie miesiące taka korelacja nie była już dawno obserwowana.
Silne wsparcie w dniu dzisiejszym stanowić będzie przedział 4,0900 - 4,0940. Na chwilę obecną bardziej prawdopodobne wydaje się odbicie w górę i ruch w kierunku 4,13 - 4,14.
EURUSD
Po wczorajszych spadkach, silny ruch w górę dzisiaj rano pozwolił powrócić powyżej poziomu 1,28. Kurs znalazł jednak silny opór w okolicach 1,2820. Może być on kluczowy dla kierunku głównej pary walutowej w dniu dzisiejszym. Niebagatelną rolę powinny odegrać publikacje makro oraz kolejne raporty spółek giełdowych. Zmienność może być jednak ograniczona w związku z oczekiwaniem na jutrzejsze wyniki stress testów największych europejskich banków.

dman1cp

GBPUSD
W dniu wczorajszym poznaliśmy szczegóły dotyczące ostatniego posiedzenia Banku Anglii. Okazało się, że tak jak poprzednim razem za podwyżką stóp procentowych głosował jeden członek Rady, a za pozostawieniem na obecnym poziomie siedmioro. Co ważniejsze, w protokole stwierdzono, że perspektywy dla wzrostu gospodarczego Wielkiej Brytanii pogarszają się. Na skutek tego zaraz po ogłoszeniu o 10:30 funt osłabił się do dolara o 40 pipsów. Obecnie funt znajduje się w okolicach wsparcia na wysokości 1,5160. Odbicie w górę może być sygnałem do wzrostów, a przełamanie oznaczać spadki w dniu dzisiejszym.

USDCAD

Opublikowany niedawno raport kanadyjskiego urzędu statystycznego przedstawia kanadyjską gospodarkę w bardzo kolorowych barwach. Rekordy bije popyt na kanadyjskie papiery wartościowe, a Kanada jest postrzegana przez inwestorów jako bezpieczna przystań. Perspektywy wzrostu gospodarczego może nie są powalające, ale i tak lepsze niż dla USA czy tym bardziej dla krajów strefy euro. Kurs USDCAD porusza się w coraz to mniejszym zakresie co może być sygnałem do silnego wybicia. Sugerowany przez nas kierunek to umocnienie CAD w dłuższym horyzoncie czasowym.

Kamil Rozszczypała

dman1cp
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dman1cp