Trwa ładowanie...
d28lkhh
16-06-2011 11:18

Silny wzrost awersji do ryzyka

Wczorajsza sesja przyniosła silny zwrot na rynkach finansowych spowodowany powrotem obaw o sytuację w Grecji, a także kondycję gospodarki amerykańskiej. Wzrost awersji do ryzyka wiązał się z silną przeceną na giełdach, a także umocnieniem takich walut jak dolar amerykański, frank szwajcarski czy jen japoński.

d28lkhh
d28lkhh

Oliwy do ognia dodały publikacje danych makroekonomicznych z USA, które po raz kolejny rozczarowały. Wzrost produkcji przemysłowej oraz napływ długoterminowych kapitałów netto był niższy niż oczekiwano. Przede wszystkim najwięcej obaw wzbudziła odczyt indeksu NY Empire State, który spadł w maju do poziomu -7,8pkt. Tak negatywne wskazanie jest złym prognostykiem do publikowanych na początku lipca danych na temat wskaźnika aktywności w sektorze przemysłowym. Ponadto nieco wyższa niż oczekiwano inflacja CPI towarzysząca bardzo słabym perspektywom dla gospodarki amerykańskiej wiąże ręce członkom Fed, jeśli chodzi o dalsze rozluźnianie polityki monetarnej.

Zgodnie z oczekiwaniami w dniu dzisiejszym bank centralny Szwajcarii pozostawił główna stopę na niezmienionym poziomie. Wcześniej poznaliśmy dane na temat produkcji przemysłowej, która w pierwszym kwartale 2011r. wzrosła poniżej oczekiwań rynkowych, o 5% w ujęciu kwartalnym. To nie przeszkadza jednak w kontynuacji umacniania się szwajcarskiej waluty. Perspektywy dla gospodarki szwajcarskiej pozostają dobre, silna waluta tłumi inflację, co jak na razie pozwala SNB utrzymywać stopy na tak niskim poziomie. Bank centralny podwyższył prognozy inflacji na 2011r. i obniżył na kolejne dwa lata. Prognozy dla wzrostu gospodarczego na ten rok zostały utrzymana na niezmienionym poziomie. EURCHF znajduje się na rekordowo niskich poziomach, CHFPLN jest coraz bliżej psychologicznej bariery na poziomie 3,30.

Gro uwagi będzie skupiało się na dzisiejszych danych dotyczących indeksu aktywności w rejonie Filadelfii. Konsensus rynkowy zakłada wzrost indeksu Fed z Filadelfii do poziomu 6,8pkt. z 3,9pkt. w czerwcu. Istnieje jednak sporo ryzyko, że dane też będą słabsze, co przełoży się na dalsze pogorszenie nastrojów. Ponadto zostaną opublikowane dane na temat nowo zarejestrowanych bezrobotnych USA.

EURPLN
Od wczoraj złoty znajduje się pod silną presją sprzedający. Walucie krajowej nie pomógł rekordowo wysoki odczyt inflacji w maju. Prezes NBP powiedział, iż Rada nie wpadnie w panikę z powodu majowej inflacji. Dzisiaj poznamy również notatki z ostatniego posiedzenia RPP, na którym Rada po raz czwarty z rzędu podniosła główną stopę procentową do poziomu 4,5%, sygnalizując jednocześnie przerwę w cyklu zacieśniania polityki. EURPLN wyłamał się górą z kanału spadkowego i obecnie kontynuuje ruch wzrostowy w okolice oporu na poziomie na poziomie 3,9744 wyznaczonym przez zniesienie 78,6%% Fibo całości ostatniej fali spadkowej. Najbliższym wsparciem pozostają okolice 3,94.
EURUSD
Euro traci na wartości w obawie o niepokojącą sytuację w Grecji. Kurs zszedł poniżej istotnego wsparcia w postaci zniesienia 38,2% Fibo całości fali wzrostowej, jaka kształtowała się od początku marca tego roku. Obecnie istnieje ryzyko dalszych spadków, a kolejne geometryczne wsparcie wyznaczają dopiero okolice 1,3930. Wszelkie ruchy korekcyjne mogą być dobrą okazją do podłączenia się do krótkoterminowego trendu spadkowego na tej paprze. Najbliższym oporem pozostają okolice 1,4180.

d28lkhh

GBPUSD

GBP traci na wartości po mocno rozczarowujących danych na temat sprzedaży detalicznej. Obecnie kurs wspiera się na linii poprowadzonej po minimum lokalnym z marca i maja tego roku. Jeśli kurs utrzyma się powyżej poziomu 1,6100, to jest szansa na korekcyjne odbicie. Zejście poniżej tego poziomu otworzy drogę do dalszych spadków w okolice 1,5950-1,6000.

EURCHF

EURCHF znajduje się na rekordowo niskich poziomach. Kurs przetestował dzisiaj poziom 1,2000. W dzisiejszym komunikacie po decyzji w sprawie stóp procentowych SNB poinformował, że silny wzrost może zaszkodzić wzrostowi gospodarczemu. Główne zagrożenie dotyczy eksportu i ryzyka przegrzania się rynku nieruchomości. Jak na razie bank wyklucza jednak sprzedaż franka na rynku, by go osłabić. Silnym oporem pozostają okolice 1,2300. Z technicznego punktu widzenia dopiero przełamanie wyżej wspomnianego poziomu może być symptomem do jakiegoś większego ruchu korekcyjnego.
Autor: Anna Wrzesińska

d28lkhh
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d28lkhh