Skandal z tajnymi kontami. Urzędnicy oskarżeni o szpiegostwo
Wiele komentarzy wywołało w Niemczech wydanie przez Szwajcarię nakazu aresztowania trzech niemieckich urzędników skarbowych tropiących tajne niemieckie konta w szwajcarskich bankach. Politycy socjaldemokracji mówią o skandalu i domagają się od rządu zdecydowanej postawy wobec władz w Bernie.
Chodzi o urzędników ministerstwa finansów, którzy dwa lata temu kupili wykradzione dane na temat Niemców posiadających konta w szwajcarskich bankach. W ten sposób wpadli na trop ponad tysiąca, zazwyczaj bardzo bogatych osób, które unikały płacenia podatków w Niemczech.
Szwajcaria uznała jednak, że to działanie sprzeczne z prawem i wydała nakazy aresztowania niemieckich urzędników, oskarżając ich o szpiegostwo gospodarcze. Decyzja wywołała w Niemczech poruszenie. Opozycyjna socjaldemokracja zarzuciła Szwajcarom, że pod pretekstem ochrony tajemnicy bankowej chroni oszustów. Opozycja wezwała też rząd do bardziej zdecydowanej postawy wobec władz Szwajcarii, sugerując nawet oskarżenie szwajcarskich bankierów o pomoc w oszustwach podatkowych.
Minister finansów Wolfgang Schaeuble nie chce jednak stawiać sprawy na ostrzu noża i pogarszać relacji ze Szwajcarią. Tym bardziej że już niebawem w życie ma wejść niemiecko-szwajcarskie porozumienie podatkowe, które ukróci proceder ukrywania pieniędzy w tym kraju.
